Life Hack w pigułce dla grubasów chcących schudnąć. Nie zakopuj tylko dlatego że nie jesteś grubasem i Ciebie to nie dotyczy.
Chcący schudnąć mogą dzięki temu uzyskać spadek masy ciała.
Przepis i wyjaśnienie:
- Podczas snu organizm funkcjonuje spalając głównie tłuszcz.
Sprawdź czy wystarczająco dużo śpisz.
Zwiększysz ubytek tłuszczu w organizmie nie jedząc kolacji, lub jedz kolację beztłuszczową.
Jeśli sypiasz za mało, to źle. - Długie w czasie ćwiczenia.
Podczas konkretnego wysiłku najpierw spalają się cukry, dopiero po ok 40 minutach zaczną spalać się tłuszcze.
Oznacza to, że spalanie tego co masz pod skórą zacznie się po ok 40 minutach działania (jeśli nie masz blokady przez insulinę).
Jak skrócić te 40 minut?
Zrób dobrą rozgrzewkę, a po nich wykonaj ćwiczenia sprinterskie (np w szybkim biegu leci sam cukier), złap oddech i zacznij długotrwałe ćwiczenie, np szybki marsz i nie podjadaj w trakcie, jedynie pij, ale nie słodzone napoje. - W diecie codziennej ile się da, patrząc na tabelkę składu, zlikwiduj z diety produkty zawierające cukier /węglowodany.
W praktyce ciężko to zrobić, bo prawie wszystko zawiera cukier, ale omijaj cukier szerokim łukiem.
Jedz mięso chude, szynki, pierś, ryby, warzywa.
Wytłumaczenie dot. mechanizmu spalania cukru i tłuszczu, oraz blokady spalania:
(Mocno uproszczone)
Wysiłek, najpierw organizm chce spalić:
- cukier we krwi chce się dostać do mięśni aby został spalony,
- osoba otyła ma do krwi uwolnioną insulinę, bo ta walczy z nadmiarem cukru,
- insulina utrudnia przenikanie cukru do mięśni,
(zakładając że udało się spalić cukier we krwi)
- mięśnie potrzebują energii, więc zaczną spalać tłuszcz,
- insulina blokuje możliwość przetworzenia tłuszczu na energię,
- organizm czuje poważne braki paliwa, mimo że ma go w nadmiarze, czujesz zmęczenie
Patrząc na powyższy mechanizm już jest jasne, dlaczego osoba z nadwagą, szybko traci energię mimo że ma jej bardzo dużo w postaci zapasów. Cały haczyk dokładnie jest w cukrze i insulinie.
Spalisz / usuniesz cukier > zmaleje poziom insuliny > zaczniesz spalać tłuszcz.
Unikaj tłuszczów roślinnych (olej do frytek, margaryna itp.)
Jak już potrzebujesz tłuszczu, to prawdziwe masło / smalec pochodzenia zwierzęcego.
Nawadniaj się, bierz witaminy.
Odstaw kawę, energetyki i inne wspomagacze / dopalacze, bo organizm się tym truje i ciężej uzyskać wyniki.
W sumie proste prawda? Jeszcze tylko się zmusić do działania.... ;-)
Komentarze (11)
najlepsze
Z diety zlikwiduj cukier - taaa, jasne - glikogen uzupełni się z powietrza, a energia z kosmosu. Ryżu - won, makaron - won.
Jedz mięso chude szynki - taaak tłuszcz jest całkowicie zbędny, witaminy będą rozpuszczać się we wodzie.
A tak