Cyrk w Warszawie, czyli dlaczego taki paraliż. Powód - totalna głupota kierowców
Szlag mnie trafił jak oglądałem właśnie materiał w TV o "rzekomym" paraliżu "STOLYCY". To co widziałem na materiale video oraz relacji na żywo zagotowało mi krew i zmusiło do wylania tej goryczy. Warszawiacy - nauczcie się jeździć a potem zwalajcie winę na piaskarki!
Speed666 z- #
- #
- #
- #
- #
- 165
Komentarze (165)
najlepsze
może nawet i prawdziwy, ale pobieżny i na poziomie jednokomentarzowego flejma na onecie....
napisz więcej, z rozsądkiem i opierając się na czymś więcej niż 5 minut w TVN ;P
Fakty: jestem kierowcą z wieloletnim stażem, mam też znajomych którzy pracują jeżdżąc i wszyscy zgodnie twierdzimy, że w warszawie ludzie w większości nie mają kultury jazdy. Dlaczego? Bo się wszyscy śpieszą.
W tamtym roku w Irlandii spadło jednej nocy dosłownie 5-10cm śniegu, to co się działo na drogach było niesamowite. O zimówkach nikt tutaj nawet nie słyszał, ale co gorsze nikt nie ma doświadczenia w jeździe po śniegu. Stłuczki wszędzie, zablokowane skrzyżowania, a jak nie zablokowane to na każdym większym pokaz baletu samochodowego. Ludzie porzucali auta i szli piechotą do domu,
A sami kierowcy - Warszawiacy? Że źli? Eeee, to tylko taka utarta od wielu lat opinia - wpadnijcie do krainy literki C (kujawsko pomorskie) zaraz zmienicie zdanie ;D
Cały problem polega na tym że szkoły jazdy za specjalnie nie uczą jak jeździć (bezpiecznie i efektywnie), tylko
Ciekawy jestem opinii francuzów
Sytuacja z wczoraj - jedno auto pcha drugie zderzak w zderzak, bo ten z przodu nie był w stanie podjechać pod górkę, czyli na pewno miał letnie opony, bo reszta jakoś jechała.
Sytuacja z dziś - sportowy ford jako jedyny z jego pasa przejechał przez skrzyżowanie będąc pierwszym na światłach, bo nie był w stanie ruszyć,
nie Warszawiacy, bo tych prawdziwych, rodowitych to już tylko klika procent zostało. Ale "warszafka" czyli wszystkie napływowe śmieci z całej polski. tak śmieci, i powtórzę śmieci !!! nie nauczono was parkować między dwoma samochodami, na trzech pasach parkujecie ! Może jestem frustratem, ale sam mam dość jeżdżenia po Warszawie, 5-10 lat temu nie do pomyślenia było, bym jechał na wolę czy
o to jak by czyj pradziadek końmi handlował w Puńsku to już nie warszawiak tak? no bo tylko 3 pokolenia...
a po kądzieli to babcia krówki wypasała?
PS. nie wiem czy jest się czym chwalić bo polska elita ze wsi była i to że 5 pokoleń w wawce to albo kupczyki albo kamieniczniki co na jedno wychodzi.
durne takie pochodzeniowe gadki i tyle. znam imigrantów wioskowych - ludzi wspaniałych i
Wykop jak wykop - jakoś nie wydaje mi się, że Speed666 szczególnie chciał obrazić warszawiaków - ot, materiał z Warszawy wraz z jej kierowcami, piaskarkami i komentatorami, więc i wykop taki powstał. Mało tu takich, którzy wylewają swoje żale na fali zalewającej ich właśnie emocji?
Ruch w Warszawie rzeczywiście po każdym rodzaju opadów ulega jeszcze większej, niż normalnie, dezorganizacji - w przypadku śniegu szczególnie.
Tylko że tam nikt na nikogo nie klnie :)