Ksiądz wyrzucił ją z kościoła, bo zwracała uwagę innym kobietom

Afera w Bydgoszczy! Była chórzystka nie może chodzić na msze do kościoła parafialnego, bo zwracała uwagę innym parafiankom na nieodpowiedni strój. To jednak dopiero początek sporu.

[mis_rys]

Zrobili porządek z #!$%@?ącą babą jak dla mnie ok

[Wladca_czipsow]

@mis_rys: Niekoniecznie, każdy powinien miec prawo wejscia do swiatyni i uczestniczenia w nabożenstwach. Ciekawe czy probował rozmowy z nia.

[qlimax3]

każdy powinien miec prawo wejscia do swiatyni i uczestniczenia w nabożenstwach

@Wladca_czipsow: no raczej nie bardzo

[s.....j]

Widocznie podwójne życie niektórych parafianek licuje z podwójnym życiem części duchownych.

[axis_mundi]

@smutnyAndrzej: szczególnie to obchodzi całą Polskę i jest okrutnie ciekawym znaleziskiem

[s.....j]

@titus1: Pewnie była brzydka...

[Szymon80]

Dawno temu miałem podobnie.
Przygotowania do bierzmowania, pełno małolatów w kościele (w tym ja), na naukach. Zanim się zaczeło nauczanie, był wiadomo hałas, ja siedziałem jak cicho mysz pod miotłą. Nic a nic nie muwiłem. Ksiądz ucisza, poucza, próbuje uspokoić dziatwy. W końcu grozi wywaleniem z kościoła. Towarzystwo w końcu się uspokaja, poza jednym gościem. Obok mnie siedział kolega z klasy i coś tam do mnie mówi, ja jedyne słowo jakie powiedziałem

[Skelly]

Kogo to obchodzi?

[Patrilafea]

Sama dostałam ochrzan za strój w kościele, chociaż nie jestem wyzywająca, przeważnie noszę długie spodnie, w upały długie sukienki i spódnice, niestety raz miałam na sobie sukienkę z cienkimi ramiączkami...zostałam obgadana, nawet ksiądz zwrócił mi uwagę, naprawdę nie pomyślałam, był straszny upał, ta sukienka był przewiewna, a poprzednich parę godzin spędziłam w autobusie PKS...A kto tak naprawdę wie coś o życiu innych ludzi? Ojciec chrzestny mojej chrześnicy i jego laska też łazili

[mambeke]

Słyszałem o tej babie. Jest to przykład typowego mohera spod znaku terlikowsko-rydzykowego.

[cynamonove]

Mnie też wkurzała. Do kościoła rzadko chodzę, ale czasem babcię zaprowadzam bo chora. Żeby było śmieszniej, do mojej babci (która jest prawie że typowy moher, ale z poczuciem humoru) też miała obiekcje ;)