@IsambardKingdomBrunel: Tylko że jak komuś wyliczą masę o 50% większa od typowej i facet zajmuje 50% więcej miejsca i za to zapłaci to będzie wymagał dopasowanego fotela
Popieram. Chyba ważne jest dla bezpieczeństwa lotu ile waży ładunek a ładunek to nie tylko bagaż ale też i pasażerowie. Może powinno się ich ważyć razem z bagażem i dopiero powinni dopłacać jak przekroczą założoną wagę. Dlaczego np. osobnik ważący 50kg musi dopłacać za bagaż powiedzmy 25kg, a klient ważący np. 120kg nie musi bo ma torbę np 20kg? To który wiezie więcej kilogramów? Nie wiem, może to dyskryminuje osoby ciężkie, ale
le czemu jeden ma płacić więcej bo jest wyższy i lepiej zbudowany tj. wiecej wazy
@paprykarzszczecinski1: no bo właśnie więcej waży? Nie, no nie wiem czy to by się sprawdziło, mnie nie przeszkadza, ale na pewno osoby cięższe będą oburzone i poszkodowane. Tak mi się to nasunęło w kwestii opłat za bagaże jak ostatnio o wizz było, może i niesłusznie.
@paprykarzszczecinski1: Bo powoduje wyższe koszty, które muszą pokryć lecący. A skoro koszty są wyższe, to czemu rozkładać je równo, obciążając tym nadmiernie szczuplejszych?
@marcysia25: wielu z nas nie latało więc nie doświadczyliśmy żadnych nie przyjemności z siedzenia koło kaszalota. Facetom nie przeszkadzają problemy, których sami nie doświadczyli, za to kobiety uwielbiają się przejmować na zapas przed faktem dokonanym.
@marcysia25: bo mają to w dupie lub podchodzą do tego logicznie-wiekszy pasażer-więcej miejsca i zużytego paliwa. Natomiast narzekające babki obawiają się że im poczucie własnej wartości spadnie bo mogą usłyszeć w samolocie że są grube. Kobiety są często przewrażliwione na punkcie wagi a zauważyłem, że te ze sporą nadwagą najczęściej wmawiają same sobie że tłuszcz jest ok a one piękne. Tymczasem takie działanie linii lotniczych może nieco nadwyrężyć tą bańkę którą
Najlepiej oprzeć to o ochronę środowiska tak jak zrobili w Uzbekistanie. Ciekawe jak grubasy z tego wybrną. Koniecznie dołączyć zdjęcia biednych małych malpek i tygrysków. Jestem za.
A tak swoją drogą, to jest bez sensu. Nie wiem na 100% jaki jest rozkład wagi ludzi, ale przypuszczam, że zbliżony do normalnego, a cena biletu lotniczego skalkulowana jest ze średnią wagą człowieka. Oczywiście, jeśli samolotem leci akurat grupa na turnus odchudzający, to masa tych osób będzie większa niż przeciętnie, z drugiej strony przy grupie modelek lecących do Dubaju, będzie mniejsza. Pytanie też brzmi jak, realnie, te 10 czy 20 kg więcej
I bardzo rozsądny pomysł, szkoda że nie jest powszechny. Podobnie w autokarach i pociągach- nie zapomnę, jak jechałam na 1/3 siedzenia, bo mi się otyły facet z siedzenia obok wylewał na moje :/ Kupując bilet za określoną cenę, chcę mieć komfort podróży, jaki gwarantuje z założenia przewoźnik. W tym momencie tego komfortu nie ma, za to taki człowiek jedzie sobie radośnie, nie przejmując się ściskaniem innych.
@ailurus: jest szansa, że nie, jeśli w tej samej cenie będzie konieczność wykupienia dwóch miejsc. A skoro mają płacić więcej, to będą się chociaż dobijać o więcej miejsca.
Komentarze (57)
najlepsze
@IsambardKingdomBrunel: A niech skoczą, oby sprawiedliwie od kilograma przewiezionej masy.
@paprykarzszczecinski1: no bo właśnie więcej waży? Nie, no nie wiem czy to by się sprawdziło, mnie nie przeszkadza, ale na pewno osoby cięższe będą oburzone i poszkodowane. Tak mi się to nasunęło w kwestii opłat za bagaże jak ostatnio o wizz było, może i niesłusznie.