Reklamy reklamami, ja by bym raczej zaapelował do kierowców o ustawiania świateł w samochodach/używanie odpowiednich żarówek (a nie xenonów za 12 zł). Ludziom się wydaje, że jak oni dobrze widzą to jest ok, a tymczasem jak się jeździ po zmroku to z 50% samochodów oślepia z winy ich właścicieli-tuningowców, albo tych co im się nie chce podjechać do stacji diagnostycznej ustawić światła, tym bardziej, że większość stacji robi to za darmo!
Ja bym do tego dodał używanie stopa na skrzyżowaniach - szlag mnie trafia jak ktoś przede mną w miarę nowym aucie, czekając na zielone światło trzyma wciśnięty hamulec (mimo, że nie stoi na górce) i zadowolony. Nie wiem jak was ale mnie to wkurza cholernie, zwłaszcza w nocy.
Na Alei Mickiewicza przed Głównym budynkiem AGH w Krakowie jest takowy baner... i czasami można oślepnąć nie koniecznie patrzą się bezpośrednio na niego. A co do przepisów... dziwna sprawa... nie wiem jak to jest regulowane na zachodzie Europy, ale u niech to jakoś nie zauważyłem szpaleru reklam koło dróg. I w sumie wcale bym się nie zmartwił jakby i u nas to znikło. 100tys. znaków na drodze do tego 100tys. reklam koło
Strasznie irytujące są te ekrany czasami. Czasami wystarczy zastosowanie odpowiedniej diody led. Najlepszym rozwiązaniem będzie chyba jednak zastosowanie ściemniacza...
Taka reklama to jest góra złota jeszcze jak się ma miejsce koło ruchliwej drogi, to dlatego tak wyrastają. Dzięki tej reklamie jedno miejsce/wyświetlacz reklamuje ileś tam produktów i koszt zakupu sprzętu zwraca się bardzo szybko.
pare lat temu widziałem podobne billboardy - działające na zasadzie żaluzji czy przewijanej taśmy - wiele reklam na raz, sprzęt pewno tańszy, a szkodliwość w porównaniu do LEDów - żadna
Komentarze (138)
najlepsze
Nie jakiś tylko jakichś. http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=9023
Jedno koło kościoła na grabówku gdzie mieszkam (Lokalizajca Dobra bo tam rzadnego światła przyda się :P, i do tego ostanio go robili)
Druga trochę dalej, przy Kauflndzie też grabówek (Lokalizaja średnia, :D jest umieszczona wysoko, ale i tak oślepia jak się z Kuflanda wyjedza)
i ostania przy urzędzie miasta (śrudmieście),(lokalizajca w porządku :D nie mam zastrzeńeń