Singapur: pół wieku azjatyckiego cudu
Gdy 9 sierpnia 1965 roku Lee Kuan Yew ze łzami w oczach ogłaszał niechcianą niepodległość, na mapie świata pojawiło się biedne i niewielkie państwo-miasto: Singapur. Po 50 latach Miasto Lwa należy do najnowocześniejszych i najzamożniejszych krajów świata.
Fakpik z- #
- #
- #
- #
- 121
Komentarze (121)
najlepsze
pomyślcie tylko jaki dobrobyt zostałby tam zbudowany gdyby korzystano z prawa UE
Komentarz usunięty przez moderatora
@YouCanCallMeBillieGates: o ile są.
Nie chce dopłat, regulacji,
Chce redukcji biurokracji
Odpowiedz singapuru
było utworzenie agencji rządowej - Housing and Development Board. Obecnie aż 80% mieszkańców Singapuru żyje w jednym z miliona lokali wybudowanych przez HDB. Dzięki środkom zgromadzonym w CPF i subsydiom państwowym 95% mieszkań zostało wynajętych na 99 lat.
Mimo że kraj jest uważany za ostoję wolnego rynku, wiele największych przedsiębiorstw powstało z inicjatywy rządu i pozostaje kontrolowanych przez władze
Takie tam
Komentarz usunięty przez moderatora
Za rządy tej zgrai oportunistów Polska zapłaci bardzo wysoką cenę. Zapewnili nam "sukcesy" podobne do tych greckich, podobny też będzie finał takiego rozwoju opartego o konsumpcję na kredyt, niewolniczą pracę, rabunkowy fiskalizm i
Chory system. Ale dochodowy.
@PAndy: Zauważyłem, że na wykopie wzorem liberalizmu jest wszystko co działa i ma jakieś rozwiązania liberalne. Rozwiązania socjalistyczne są pomijane jako nieważne.
Czyli brak sanepidu oznacza liberalne państwo, pal sześć całą resztę :D
Nie wiem też skąd