oj koledzy, na tym filmiku widzimy dwóch idiotów, po pierwsze kierowca motocykla mógł bez problemu wpuścić kierowcę samochodu, po drugie kierowca samochodu nie musiał jak już się wepchał kozaczyć. To jest chwilka nerwów a nie raz trzeba latać po lakiernikach bo ktoś coś komuś porysował.
Jak mam taką sytuację po prostu wpuszczam, kierowca sobie wjeżdża jak mu pasuje, z reguły "dziękuje" awaryjnymi. Po sprawie. Nie rozumiem komplikacji życia takimi pierdołami.
@OscarGoldman: Spokojnie z wyzywaniem innych od idiotów. Motocyklista jechał prawidłowo i nie miał obowiązku przepuszczać samochodu łamiącego przepisy i przejeżdżającego przez pasy z pasa do jazdy na wprost. Mało tego użył sygnału dźwiękowego, który kierowca samochodu zignorował. Wymuszanie pierwszeństwa to nie są pierdoły.
@wyrdrender: skisłem xD Swoją drogą, ciekawe czy Piaseczno kiedyś da się wchłonąć Warszawie... Raczej miasto już tak się nie powiększa, ludzi napływa coraz mniej, coraz więcej umiera. Musiałby być drugi stan wojenny, po nim wyż demograficzny, skok z 38mln na jakieś 50-60mln to Warszawa by miała jak Berlin ludzi :) Wtedy stwierdzenie z Warszawy z dzielnicy Piaseczno było by prawdziwe.
Nie dość że się wpierdzielił na pasach jadąc częściowo po wysepce, to jeszcze potem przejechał mu po błotniku. Dlaczego niby motocyklista jest burakiem? Bo go nie wpuścił? A widzieliście może z jaką prędkością jechał kiedy mu Mitsubishi wjeżdżało przed koło? Burak mógł równie dobrze wjechać za motocykl, gdzie na pewno byłaby przerwa, bo auta tak szybko nie ruszają.
@Pancerwafel: 3. Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu przejeżdżać z lewej strony wyprzedzanego pojazdu, z zastrzeżeniem ust. 4, 5 i 10.
4. Pojazd szynowy może być wyprzedzany tylko z prawej strony, chyba że położenie torów uniemożliwia takie wyprzedzanie lub wyprzedzanie odbywa się na jezdni jednokierunkowej.
5. Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.
Komentarze (203)
najlepsze
Jak mam taką sytuację po prostu wpuszczam, kierowca sobie wjeżdża jak mu pasuje, z reguły "dziękuje" awaryjnymi. Po sprawie. Nie rozumiem komplikacji życia takimi pierdołami.
- Z Warszawy
- A konkretnie?
- Z Piaseczna
Komentarz usunięty przez autora
3. Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu przejeżdżać z lewej strony wyprzedzanego pojazdu, z zastrzeżeniem ust. 4, 5 i 10.
4. Pojazd szynowy może być wyprzedzany tylko z prawej strony, chyba że położenie torów uniemożliwia takie wyprzedzanie lub wyprzedzanie odbywa się na jezdni jednokierunkowej.
5. Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.
10. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej