Poznań: Roznosiciel ulotek skatowany przez policję
Do zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek 26 listopada przy ulicy Owidiusza w Poznaniu - Jeżycach. W wyniku wielugodzinnego maltretowania najpierw w radiowozie a potem na komisariacie Michał doznał stłuczeń głowy, twarzy, kręgosłupa, ma też uszkodzone od wykręcania rąk przedramiona i pokaleczone od klęczenia kolana.
z.....x z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 101
Komentarze (101)
najlepsze
Policja chyba powinna wydać jakieś zalecenia jak powinien ubierać się obywatel tego kraju, żeby nie być narażonym na torturowanie przez funkcjonariuszy.
– Zdążyłem zobaczyć napis wydział kryminalny, gdy zostałem pchnięty na drzwi. Otworzyłem je dosłownie głową – wspomina poznaniak. – W pierwszym pokoju kazano mi uklęknąć przed funkcjonariuszami. Na kolanach wyjaśniałem sytuację przez prawie 45 minut – dodaje. Potem policjanci mieli mu pozwolić usiąść na podłodze."
Wszystkie wozy policyjne powinny byc monitorowane tak jak wozy
w bankach mają pokoje przesłuchań?! rozumiem że dla tych naprawdę zadłużonych...
w internecie zalewa nas potok smieci.
na ulicy tez nie da sie przejsc 10 metrow.
szkoda ze to byla tylko pomylka a nie akcja sprzatania smiecacych na ulicach i w skrzynkach pocztowych.
Takim to sam mam ochotę wp#$$%!$ić.
Ale w tej sytuacji, jeśli oczywiście, to co tu napisane, jest prawdą, zachowanie policji zasługuje na potępienie. A policjanci na wykopanie z roboty i dożywotni zakaz wykonywania zawodu innego niż roznosiciel ulotek.
1.Jeżeli chłopak oszukuje (bez znaczenia czy przestępstwo popełnił czy nie), a policjanci są niewinni to koniec dyskusji - olac chama.
2.Jeżeli chłopak popełnił przestępstwo i wp#$$%%$ dostał, to policjanci są - mimo wszystko - winni popełnienia bardzo poważnego przestępstwa i powinnien zając się tym sąd.
Oczywiście, że policjant ma obowiązek jak najszybciej obezwładnić przestępce aby nie skrzywdził czy to policjanta czy kogokolwiek innego.
W zasadzie to
A co do obezwładnienia to oczywiście mi chodzi o moment zatrzymania bo jeżeli naprawdę były jakiekolwiek tortury, to policjanci powinni ponieść tego konsekwencje, ale o tym
Prokurator umorzy postępowanie a uzasadnieniu stwierdzi, że student wyolbrzymia całą sprawę i nic wielkiego się nie stało.
bardzo dobrze policja! trzeba gnoic tych lamiacych prawo: studentow, starcow, dzieci i kobiety w ciazy!
-student rzeczywiście zachowywał się podejrzanie (majstrował przy zamku nerwowo rozglądając się wokół, unikał świateł itp.), policjanci widząc go (i całą tą otoczkę) kazali mu się zatrzymać itp. itd. chłopak ucieka policjant go dogania łapie wywraca na ziemię i skuwa (obrażenia kolan, twarzy, rąk),
Najgorsze jest jednak to, że tym gnidom (rzadko posuwam się do takich określeń,
Co do reklam pozostawionych na pod drzwiami, klamkach, albo zza wycieraczkami samochodów to mogę się z tobą zgodzić. Sam latałem swego czasu z ulotkami, ale nigdy bym się nie zgodził zostawiać je w