Dawno nie było żadnych zakupów za 50 zł, więc po wpadnięciu do Walmartu postanowiłem spróbować się zmieścić w kwocie około $13. Poniżej przedstawiam Wam co udało mi się za to kupić ;)
Według dzisiejszego kursu - 13.04 USD = 49.01 PLN
Potrzebowałem wody i czegoś na kanapki - chipsy i energetyk wpadły przy okazji ;)
Dodatkowo zapraszam na małe AMA - W chwili obecnej mieszkam w Primm, czyli mieścinie znajdującej się 40 mil od Las Vegas - jestem tu na wymianie studenckiej Summer Work&Travel USA. Idea programu jest prosta - pracuj przez parę miesięcy, a za zarobione pieniądze podróżuj po Stanach.
Pracuję w kasynie jako pomocnik technika maszynowego (Slot Technician), zarabiam $8.75 czyli praktycznie minimalną stanową - pracę zacząłem na początku czerwca, kończę pod koniec września, do kraju planuję wrócić pod koniec października. Jeżeli macie jakiekolwiek pytania dotyczące życia na zachodzie Stanów Zjednoczonych Ameryki, czy też samego programu Work&Travel - śmiało pytajcie. Nawet, jeżeli ja czegoś nie będę wiedział to z pewnością któryś z wykopków, który tak jak ja znajduje się aktualnie na Work&Travel będzie mógł coś podpowiedzieć :)
Linki i informacje:
Spłodziłem parę wpisów odnośnie mojego wyjazdu na stworzonym w tym celu blogu:
//blogcasha.pl/
Relację z pierwszego dnia możecie obejrzeć tutaj:
Parę słów o Primm, czyli dziurze pośrodku pustyni.
Zapraszam do zadawania pytań ;)
Komentarze (339)
najlepsze
Czy jest szansa, że gdy razem ze swoim #rozowypasek zgłosimy się na ten program przydzielą nas wspólnie?
1. Co na to rodzice? (wyjazd na taki okres)
2. Ile kosztował bilet lotniczy?
1. Zaraz koncze 25 lat, wiec nie maja za wiele do gadania, ale mama wspierala moja decyzje od samego poczatku. na lotnisku sie oczywiscie poplakala ;)
2. Zapłaciłem chyba 3300zł w dwie strony
2. Czy do W&T łatwo się załapać? I do jakiego rejonu/stanu najłatwiej? Najbardziej interesowała
1. Cala podstawowke, gimbaze i licbaze lecialem na dwojkach i trojkach, wynikalo to z mojego stosunku do tego przedmiotu i nauczycieli. Jestem samoukiem jezeli chodzi o j. angielski i na lekcjach najzwyczajniej w swiecie spalem za co bylem cale zycie karany obnizanymi ocenami :P Mature z j angielskiego zdawalem na poziomie rozszerzonym - pisemny 93% chyba, ustny 100%.
2. Status studenta, pieniadze, umiejetnosc porozumienia sie na poziomie podstawowym i lecisz.
2. Nie ma problemu z wizą albo jakimiś innymi formalnościami?
1. Przygotowanie to spełnienie wymagań, które nie są ciężkie. Status studenta, jako taka znajomość j. angielskiego i tyle :) Do tego kasa 6-11 tysiecy w zaleznosci od tego gdzie jedziesz i tyle. Oczywiście do tego dochodzą kwestie takie jak 'co ze sobą wziąć', ale to postaram się opisać na blogu jak znajdę chwilkę ;)
2. U mnie osobiście wszystko przeszło bez najmniejszych problemów. Sporo stresu (rozmowa w ambasadzie), ale kompletnie