Ale w afryce to jest normalne, każdy murzyn i murzynka wali z daleka "How are you, be my friend" na każdego, co to wygląda "ciekawie". U nich jest przysłowie "You can make a friend in one day", a ja odpowiadam zawsze "To make a true friend, you need a whole life". Taką sytuację to mam kilka razy, gdy wypadam na miasto sam się poszwendać. Oczywiście w 90% przypadkach, taki howarjowiec, to jakiś
@qusqui21: Dużo racji. Kilka razy rozmawiałem o tym, bzdurnym wg. mnie, koncepcie frienda. Pytam, czym dla niego jest przyjaciel. Czy zrobi dla mnie jakąś przysługę za darmo teraz? Generalnie te osoby, z którymi rozmawiałem, zgodziły się, że frienda się zdobywa jednak przez lata. Chociaż... masz rację, skala "friendship" jest baaaardzo luźna ;-) Od klienta taxy do przyjaciela na całe życie ;p
A dodam jeszcze, że wg. mnie dla nich ten "szybki"
Swoją drogą co za kolesie mają teksty na podryw. To ja już wole nasze typu czy bardzo bolało jak spadłaś z nieba, kreatywniejsze niż: How are you? Are you on facebook? I want to be your friend.
I takie teksty mają zainteresować laski? Jak mawia kuźniar: żal.pl. I jeszcze z takim murzyńskim albo ciapackim akcentem :) bleee
@SID77: coś mi się wydaje, że nie wiedzieli za bardzo co to ten cały islam... my Polacy doskonale wiemy, że to gówno a i im po nocach śni się nasza husaria. :)
Filmik traci na swej wartosci gdyz proboje przekazac ze norwezki sa molestowane na ulicy wbrew ich woli... zas ta ladacznica odpowiada kazdemu ciapasowi... podsmiewuje sie z ich zenujacych tekstow... zatrzymuje sie itp... troche to dziwne... jak ktos nie chce by go zaczepiano to albo nie odzywa sie i idzie dalej albo mowi ciapakowi fuck off a nie sie usmiecha i odpowiada jakims cipowatym glosikiem jak z seks telefonu... Prawda jest taka ze
@ronn199: To raz, a dwa, że jednak samo zapytanie na ulicy "Jak się masz?" trudno uznać za coś złego.
Owszem, gdy ktoś jest nachalny, uparcie za taką dziewczyną łazi, to już co innego, jednak wiele z tych sytuacji mieści się jeszcze w kanonach kulturalnego zachowania. Taka prawda.
Jak ludzie będą tak przyklaskiwać piętnowaniu damsko-męskich rozmów na ulicy, to za chwilę feministki podchwycą temat i napastowaniem kobiety będzie już samo zapytanie jej
Ten filmik to przykład na to, że różowym paskom się w dupach przewraca - nie można się odezwać do księżniczki lub spojrzeć na nią bez pozwolenia, bo to harrasment? Śmiech na sali. Jestem rozczarowany wykopkami, że łykają tę linię myślenia tylko dlatego że zagadujący są czarni. Serio chcecie żyć w świecie w którym laska może was zgłosić na policję bo się do niej odezwaliście lub spojrzeliście na nią w sposób który jej
@Ornament: właśnie. Nie żebym bronił ciemnych kolegów, w Polsce ich faktycznie nie potrzebujemy, ale... Ilu z was, sebixy, na widok idącej wieczorem panny nie podrywa przynajmniej wzroku i nie próbuje zagadać? A że bydło? Tia, bo zapewne wszyscy z was to gentlemani, co kobiety przez kałuże przenoszą. To raz. Dwa, na wykopie ciągle hurr durr #mediamanipuluja, rzygać się chce. A takie filmiki łykacie, choć np. materiał mógł być nagrywany przez
@zeebraaa: Lol, "gwałcenie wzrokiem"? Kobieto, jeśli myślisz w takich kategoriach to ty masz coś z głową. Jeśli ktoś do ciebie ciągle zagaduje to nie jest to żadne molestowanie tylko spam. Nikt nie potrzebuje twojego pozwolenia by się do ciebie odezwać albo coś ci zaproponować. Zawsze możesz go po prostu zingorować albo powiedzieć " nie, dzięki". Jakby zagadał do ciebie przystojny milioner to pewnie już by to obrzydliwe nie było, co? Jak
Ja @#$%%^ co z wami nie tak? Tak to jest zaczepianie i molestowanie. Tak to jest OBRZYDLIWE jak idziesz i w kółko ktoś do ciebie zagaduje, nie mając do końca pewności czy ma normalne zamiary, bo widzisz, że jest murzynem/arabem i wiesz że ma inną mentalność niż biały facet. Na filmiku jest pokazane, że 3 razy ją śledzono.Już widzę jak biali faceci tak robią. Śledzili ją bo jej się na dupę patrzyli.
No #!$%@? straszne. Cholernie naciągane te wszystkie "napastowania". Laska się ładnie ubrała i to ma być to "zaczepianie" że ktoś się patrzy (opis na końcu)? Niech pierwszy rzuci kamieniem który nie patrzył odrobinę za długo na jakiś ładny tyłeczek na ulicy. Pytanie się o fajki czy trawkę albo zagadywanie że ładnie wygląda albo zapraszanie na drinka to taka straszna rzecz? Serio? Poza tymi 3 typami co za nią szli to prawie nie
Komentarze (226)
najlepsze
A dodam jeszcze, że wg. mnie dla nich ten "szybki"
How are you?
Are you on facebook?
I want to be your friend.
I takie teksty mają zainteresować laski? Jak mawia kuźniar: żal.pl. I jeszcze z takim murzyńskim albo ciapackim akcentem :) bleee
Komentarz usunięty przez moderatora
Owszem, gdy ktoś jest nachalny, uparcie za taką dziewczyną łazi, to już co innego, jednak wiele z tych sytuacji mieści się jeszcze w kanonach kulturalnego zachowania. Taka prawda.
Jak ludzie będą tak przyklaskiwać piętnowaniu damsko-męskich rozmów na ulicy, to za chwilę feministki podchwycą temat i napastowaniem kobiety będzie już samo zapytanie jej
@ronn199: nawet i chciałem plusa dać, ale za stulejarski tekst powyżej minus.
Jestem rozczarowany wykopkami, że łykają tę linię myślenia tylko dlatego że zagadujący są czarni.
Serio chcecie żyć w świecie w którym laska może was zgłosić na policję bo się do niej odezwaliście lub spojrzeliście na nią w sposób który jej
Nie żebym bronił ciemnych kolegów, w Polsce ich faktycznie nie potrzebujemy, ale... Ilu z was, sebixy, na widok idącej wieczorem panny nie podrywa przynajmniej wzroku i nie próbuje zagadać? A że bydło? Tia, bo zapewne wszyscy z was to gentlemani, co kobiety przez kałuże przenoszą. To raz.
Dwa, na wykopie ciągle hurr durr #mediamanipuluja, rzygać się chce. A takie filmiki łykacie, choć np. materiał mógł być nagrywany przez
Jak
Komentarz usunięty przez moderatora
Rafał Gan-Ganowicz
Wygląda jak zwyczajny podryw.