Ziemkiewicz: Człowiek honoru i porządni ludzie
Bodajże w 1994r. Kiszczak opowiadał jak to w 1989 roku przychodzili do niego działacze opozycji, którzy byli tajnymi współpracownikami SB, wywiadu i kontrwywiadu, a on wydawał im do zniszczenia ich teczki. Teraz, z jakiegoś powodu Kiszczak zechciał postraszyć „porządnych ludzi”, przypomnieć, ile o nich wie, i ile mu zawdzięczają.
st_ark z- #
- #
- #
- #
- #
- 4
Komentarze (4)
najlepsze