Serio - moje dzieciaki noszą cięższe plecaki. Nikt oczywiście nie jest w stanie niczego z tym zrobić. Dużo dzieciaków ma plecaki na kółkach bo nie są wstanie założyć sobie ich na plecy.
Jak ja chodziłem do szkoły rozkminiłem system... wszystko w plecaku miałem , przynajmniej nie miałem problemów, że coś zapomniałem czy z pakowaniem książek...
Powinni jakoś zakazać robienia zeszytów ćwiczeń, bo nie dosyc, ze dużo dźwigania to jeszcze w cholere kosztuje. Powinna być książka która starcza na minimum 10 lat, i wszystkie takie same, żeby nie było, że co nauczyciel to inna książka wymagana.
@ArturoCravatti: Najgłupszy to jest zestaw książka + ćwiczeniówka + zeszyt. Jeszcze z książki przepisujesz formułki do zeszytu - kto to wymyślił ? Zawsze uważałem nauczycieli za mało rozważnych ludzi, a jakby nie patrzeć to oni mają ogromny wpływ na przyszłość kraju i rozwój społeczeństwa. Ta praca jest bardzo odpowiedzialna, ale każdy zlewa w sumie to za co oni odpowiadają.
Jak czasami widzę ile siostrzenica w 1 klasie ma nawciskane w tym plecaku, to mi się nogi same uginają. Elementarz, ćwiczenia, zeszyty, kilka teczek, jakieś skoroszyty, wszystko musi być osobno i noszone codziennie, chociaż całego materiału na raz i tak nie ogarniają przez te 4 lekcje. Niby mają tam jakieś szafki w klasie, ale i tak jest jej ciężko. Nie wiem jak tam z religią mają, ale jeśli coś noszą to przynajmniej
W sumie to dziwne że jeszcze żaden koleżka ministra edukacji bądź innego posła nie dostał przetargu(poprzez rozporządzenie nakazujące szkołom zainstalowanie takowych) na szafki szkolne. W skali kraju to dziesiątki milionów profitu.
Komentarze (372)
najlepsze
Powinni jakoś zakazać robienia zeszytów ćwiczeń, bo nie dosyc, ze dużo dźwigania to jeszcze w cholere kosztuje. Powinna być książka która starcza na minimum 10 lat, i wszystkie takie same, żeby nie było, że co nauczyciel to inna książka wymagana.