I bardzo dobrze, po alkoholu się do auta nie wsiada.
@paprykarzszczecinski1: Takie mamy prawo, ale tak w ogóle, dlaczego można wsiadać - po nieprzespanej nocy, po tramuatycznym przeżyciu (zwolnienie z pracy, śmierć w rodzinie itp.), po wąchaniu rozpuszczalnika, po zażyciu tabletek uspokajających czy nasennych i w wielu innych sytuacjach w których kierowca może stwarzać takie samo albo nawet większe zagrożenie niż po danej ilości alkoholu.
Młody Kulczyk ma urodziny. Przychodzi do niego ojciec i pyta się: - Synu, co chcesz dostać na urodziny? Młody Kulczyk odpowiada: - Tato, ja mam wszystko nic nie potrzebuję. - Ale może chociaż jachcik? - Daj spokój tato. Mam już pięć. Po co mi szósty? - To może pałacyk, taki mały we Francji? - Nie chce tato. - Ale może jest coś co chcesz? - Pyta ojciec. Po chwili namysłu - Jest
@All: przepraszam, mój błąd - ale nie doceniłem braku wyczuwania czegoś takiego jak sarkazm czy ironia w tzw. populacji. Tekst nie do tego targetu. Zamiast leciutko, pedzelkiem - trzeba, pardon, nap... młotkiem :-D Ale to dla mnie i nauczka i dobra zabawa, czytanie tych komentarzy :-D
To, ze pan Daniel #!$%@? autem po pijaku nie ma nic wspólnego z jego byciem lub nie byciem autorytetem! To klątwa "Klanu", tam co drugi (druga) w obsadzie ma problem z wódą, przecież tego się nie da grać na trzeźwo.
"Okazuje się, że mieszkając w tym całym Zgierzu sporo jednak tracę, zarówno estetycznie, jak i - życiowo. Tu bowiem mogę korzystać wyłącznie z ograniczonej puli alkoholi, jakie oferują lokalne markety i sklepiki osiedlowe - są to wszystko specyfiki przewidywalne w smaku oraz działaniu - a tymczasem tam - za górą, za rzeką - w Warszawie i okolicach pojawiły się nowe, prestiżowe płyny o przedłużonym
ni na olbrychkim a na pijaku jeżdżącym samochodem pod wpływem, ciekawe co główny ściek powiedziałby gdyby o autorytet zabił jakiegoś dzieciaka na drodze lub kogo innego?
byłyby nagłówki "nieostrożny gówniarz staranował auto polskiego wybitnego aktora"
Po prostu facet siedzi w przeszłości zamiast w teraźniejszości.Niektórzy się nigdy nie ustatkują moralnie.Jak się fajnie wiodło całe życie to dzisiejsza forma jest nie do zniesienia.
Ja #!$%@?ę ze statystyki na stronie policja.pl wynika, że dziennie zatrzymuje się około 400 kierowców będących pod wpływem bądź po spożyciu alkoholu. Jak mam czytać takie gówna na wykopie jak Izabela Ch. albo Daniel O. wraz z opisem kolejnych spraw, to serdecznie mam to w dupie i niniejszym czynie zakop.
A mogliby się też teraz i na Jarka przyczaić. Ale kto wie? Może pan o wielu odnóżach faktycznie coś tam ma albo znajdzie? Chętnie bym poczytał... ( ͡º͜ʖ͡º)
Komentarze (49)
najlepsze
@paprykarzszczecinski1: Takie mamy prawo, ale tak w ogóle, dlaczego można wsiadać - po nieprzespanej nocy, po tramuatycznym przeżyciu (zwolnienie z pracy, śmierć w rodzinie itp.), po wąchaniu rozpuszczalnika, po zażyciu tabletek uspokajających czy nasennych i w wielu innych sytuacjach w których kierowca może stwarzać takie samo albo nawet większe zagrożenie niż po danej ilości alkoholu.
Nie żebym miał coś do zakazu
- Synu, co chcesz dostać na urodziny?
Młody Kulczyk odpowiada: - Tato, ja mam wszystko nic nie potrzebuję.
- Ale może chociaż jachcik?
- Daj spokój tato. Mam już pięć. Po co mi szósty?
- To może pałacyk, taki mały we Francji?
- Nie chce tato.
- Ale może jest coś co chcesz? - Pyta ojciec.
Po chwili namysłu - Jest
Czyli wiesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Np. http://www.fakt.pl/Olbrychski-zawiodl-Ojca-swietego-,artykuly,205287,1.html
albo http://film.wp.pl/idGallery,4447,idPhoto,185178,title,Daniel-Olbrychski-zepsul-synowi-dziecinstwo,galeria.html?ticaid=11511b
Można by mnożyć przykłady. Awansował na autorytet moralny bo nieźle zagrał Kmicica? A może dlatego, że kiedyś wpadł z szabelką do pewnej galerii?
A może jeszcze raz z tym tekstem?
Tak z przymrużeniem oka?
Komentarz usunięty przez moderatora
przepraszam, mój błąd - ale nie doceniłem braku wyczuwania czegoś takiego jak sarkazm czy ironia w tzw. populacji. Tekst nie do tego targetu. Zamiast leciutko, pedzelkiem - trzeba, pardon, nap... młotkiem :-D
Ale to dla mnie i nauczka i dobra zabawa, czytanie tych komentarzy :-D
"Okazuje się, że mieszkając w tym całym Zgierzu sporo jednak tracę, zarówno estetycznie, jak i - życiowo. Tu bowiem mogę korzystać wyłącznie z ograniczonej puli alkoholi, jakie oferują lokalne markety i sklepiki osiedlowe - są to wszystko specyfiki przewidywalne w smaku oraz działaniu - a tymczasem tam - za górą, za rzeką - w Warszawie i okolicach pojawiły się nowe, prestiżowe płyny o przedłużonym
byłyby nagłówki "nieostrożny gówniarz staranował auto polskiego wybitnego aktora"
Komentarz usunięty przez moderatora