Jak wiele sztuczności wylewa się z dzisiejszych filmów. Czyli "Green Screen",
![Jak wiele sztuczności wylewa się z dzisiejszych filmów. Czyli "Green Screen",](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_EMPGzBwo6RB55VKpHyLJNOfVV7HHPUPK,w300h194.jpg)
Stare kino wraz ze swoim kunsztem w pewnym sensie już odeszło. Świetny film obrazujący jak wiele sztuczności wylewa się z dzisiejszych filmów. Pompujac w nas nie realistyczne, produkowane malym kosztem i w ekspresowym tempie kino.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 115
Komentarze (115)
najlepsze
Zażenowanie to słowo, które... niezbyt dokładnie opisuje stan jakiego doświadczyłem. :-)
Jest tak - efekty, komputerowe animacje mocno popchnęły kino i scenografię naprzód, w kierunku realistycznego odzwierciedlenia otoczenia, natomiast
Grafika komputerowa pozwala nam w tej chwili zrobić cokolwiek. COKOLWIEK. Jeśli potrafisz to sobie wyobrazić możesz mieć to w filmie, w jakości, jaka sie Lucasowi przy pierwszych SW nie śniła. Nie masz ŻADNYCH OGRANICZEŃ. how cool is that?
Przestańcie się ludzie czepiać CG, zacznijcie się czepiać gównianej reżyserii i scenariuszy i dialogów i gównianego aktorstwa. Bo
A Hobbit? Bardziej chamskiego greenscreena nie pamiętam. Okropne efekty i tandetny wygląd końcowy...
@Borki: No #!$%@? CGI powinni zbudować własny wulkan i zniszczyć prawdziwe miasto ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Proponuje przystąpić do zrobienia sobie jakiegoś efektu 3D, na przykład właśnie takiego ognia i dymu, może wtedy doceni ile trzeba w to włożyć pracy, wyczucia i swojego rodzaju artyzmu.
W ekspresowym tempie- no jak się zatrudnia 2200 filmowców i 400 specjalistów od efektów specjalnych to chyba można wymagać ekspresowego tempa...
Jak sie oglada stare filmy to wszystko bylo prawie namacalne, moze wygladalo troszke kijowo ale bylo to prawdziwe. Dzis filmy wygladaja jak behind the scene Krola Rogera - wyobraznia, green i ty.
Idac do kina raczej sugerujemy sie widowiskowoscia
Co do tych niezauważalnych to dobrym przykładem jest filmik, który ktoś wrzucił gdzieś wyżej.
Komentarz usunięty przez moderatora