Szkoda tylko 5 minut to trwa, obejrzałbym z chęcią dłuższy materiał. Fajnie byłoby zobaczyć jak reagują na metro, nowe samochody, zachodnią muzykę itd.
Jakieś 30 lat temu mój ojciec opowiadał historię o radzieckich przodownikach pracy z jakiegoś dechami zabitego kołchozu na kaukazie, którzy w nagrodę za wyrobienie pińciuset procent normy pojechali na wycieczkę do Polszy. Na powitanie dostali u nas herbatę. Forma podania herbaty typowo barowa: szklanka (!) z wrzątkiem i herbata ekspresowa w torebce ze sznureczkiem. Nie za bardzo wiedzieli co z tym zrobić i tu wg wersji mojego taty podpowiedział im przewodnik (a
@ja666: a skąd ja mam wiedzieć? :) Podejrzewam, że to po prostu urbanlegenda, równie stara jak herbata ekspresowa, ale nie można wykluczyć, że kryje się za nią autentyczna historia.
Jedno podsumowali prawidłowo: "Santa claus... And how does it connected with the birth of Jesus Christ?" :) I fajnie widać różnice w podejściu do innych ludzi - nie potrafią zrozumieć jak można przejść koło kogoś i z nim po prostu nie pogadać...
@Rain_: Już na samym początku, murzyni którzy skończyli jako niewolnicy w ameryce nie byli najwybitniejszymi reprezentantami swojej rasy a raczej jednostkami z nizin lokalnych społeczności, tak jak zostało to objaśnione w tym filmie "Chłopaki nie płaczą". Jeśli jeszcze dodasz do tego stosowaną przez plantatorów hodowlę selektywną która faworyzowała tężyznę fizyczną a inteligencje u swoich niewolników uznawała za wadę, oraz toksyczną Getto sub-kulturę w której dorastają afro-amerykanie i która edukację/myślenie uważa
@Cham: #!$%@?... to ma #!$%@? chory sens. Od początku monolog Killera wydawał mi się nie do końca pozbawiony sensu historycznego ale ty dodałeś tej perspektywie dodatkowej głębi.
Pierwsze pokolenie takich emigrantów jest nawet spoko o ile sa to już dojrzali ludzie mniej więcej po 30 roku życia. Doceniaja swoja szansę itd. NAjgorsze jest następne pokolenie , rodza się z kompleksami , czuja się gorsi od reszty społeczeństwa, rodzi się w nich bunt i frustracja zakładają gangi itp. żeby się poczuć lepsi i silniejsi, niszczą dobra innych itd.
Komentarze (160)
najlepsze
Podejrzewam, że to po prostu urbanlegenda, równie stara jak herbata ekspresowa, ale nie można wykluczyć, że kryje się za nią autentyczna historia.
I fajnie widać różnice w podejściu do innych ludzi - nie potrafią zrozumieć jak można przejść koło kogoś i z nim po prostu nie pogadać...
Jeden z tych gości osiągnął naprawdę wiele w ciągu tych 15 lat w USA.