Deportowani z Turcji i oskarżeni o pobicie 7 osób Polacy opowiadają swoja wersje
Polscy turyści tłumaczą co na prawdę wydarzyło się w Turcji. Okazuje się, że wersja podawana w mediach jest bardzo przekręcona. Beka z tłumaczeń podludzi czy szczere wyznanie?
Totmes_III z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 149
Komentarze (149)
najlepsze
A dwa: już w czasach szkolnych, jak rzygało się po wódzie, to przekonywało się rodziców, że jedna sałatka była nieświeża. A dzisiaj się mówi, że dosypano coś do drinków. :)
To tylko moje osobiste przekonanie.
Moje osobiste przekonanie jest takie, że ludzie rzadko rozbierają się w publicznych miejscach do naga po wódzie. Nie wiem jak w Turcji, ale tak czy siak pojazd w mediach bez podania ich wersji jest karygodny.
@SNUPPi: E tam, tak samo łatwe jak i inne, z tym że te nasze to przynajmniej dobrze wyglądają.
@SNUPPi:
a dodaja, ze wiekszosc tych latwych polek to w skalu stoleya 1/10 ;)?
wiele razy widzialem akcje zarywania arabow do ladnych babeczek i zazwyczaj sa splawiani. A jesli rwa sie z tymi tekstami o kochaniu sie w swietle ksiezyca przy plywajacych obok delfinach (autentyk - sam slyszalem) do babeczek z 40kilogramami nadwagi ktorych nikt nie chce kijem przez szmate