Życie niektórych woźniców samochodowych - bo kierowcami ich przecież nazwać nie-sposób - legnie w gruzach. W ramach resocjalizacji powinni im to zapętlone puszczać - tak przez 48h non stop :-P
@Wicia: zawsze jak słysze ten kawałek przypomina mi się pamiętna walka pudziana którą o dziwo wygrał ....
a co do jazdy po szczecinie zawsze uważałem że w moim mieście jest dość wysoka kultura jazdy, jak wszędzie zdążają się i patologie ale bez przesady, mało w którym mieście również da się przejść spokojnie przez pasy bez długiego czekania gdy niema sygnalizacji
Co dzień rano mam w tym miejscu tak samo, trzeba przyznać, że idzie to sprawnie.
@dzieju41: Taki filmik na złość wszystkim mentalnym szeryfom którzy uważają że suwak powoduje większy zator i dodatkowo spowalnia ruch bo każdy musi się zatrzymać i każdego wpuścić...
Podobnie jest codziennie na Sczanieckiej w stronę Wilczej w godzinach popołudniowych. Ludzie w końcu skumali, że inaczej się nie da i jeżdżą na suwak. Co ciekawe jak jadę rano to na Obotryckiej na skrzyżowaniu z Przyjaciół Żołnierza już nie są w stanie tego skumać i blokują na potęgę skrzyżowanie i korkują się z własnej głupoty. Ot, Szczecin. ( ͡°͜ʖ͡°)
Na co dzień jeżdżę po Szczecinie (głównie z centrum do Dąbia). Ogólnie ze względu na charakter pracy mam okazję pojeździć po różnych miastach. Jedno mogę stwierdzić z pewnością: Warszawiak to najgorszy typ kierowcy. Jechałem z nawigacją i czasem kazała skręcać w prawo w połowie długiego sznurka samochodów również skręcających. Zapomnijcie, że ktoś was wpuści. Generalnie jeżdżę spokojnie ale tam po prostu musiałem się #!$%@?ć na chama, bo już zaczynałem blokować pas podczas
@Igorsky: Tydzień temu miałem przyjemność przez cztery dni jeździć po stolicy i powiem Ci, że doświadczyłem tego samego co w moich stronach (Bieszczady) - dużo kierowców przepuszczało się nawzajem. Ja też się do tego stosowałem. Aha, nie wpuszczali mnie dlatego, że miałem inną rejestrację - miałem pożyczony wóz na warszawskich blachach. W sumie byłem nawet zdziwiony, że jest taka kultura.
@Igorsky: W ogóle w tym mieście jest bajka jeżeli chodzi o zachowanie się na drodze - zatrzymujemy się przed przejściami, wpuszczamy, jak ktoś się pomyli i chce z "nie tego pasa" skręcić to też przepuścimy. Szkoda tylko że wielu kierowców wciąż nie wie, że na przejeździe rowerowym pierwszeństwo ma cyklista - reszta na piąteczkę. No, czasem się zdarzają buraki co wyprzedzają na przejściach ale głąby są wszędzie.
Komentarze (67)
najlepsze
a co do jazdy po szczecinie zawsze uważałem że w moim mieście jest dość wysoka kultura jazdy, jak wszędzie zdążają się i patologie ale bez przesady, mało w którym mieście również da się przejść spokojnie przez pasy bez długiego czekania gdy niema sygnalizacji
@dzieju41: Taki filmik na złość wszystkim mentalnym szeryfom którzy uważają że suwak powoduje większy zator i dodatkowo spowalnia ruch bo każdy musi się zatrzymać i każdego wpuścić...