Już wiem dlaczego duda nie chciał pytać o pro civili i wsi w debacie, bał się łysych karków bronka którzy za scena już tylko czekali na hasło krula bula.
Tak się zastanawiam, czy, a jeśli tak to co grozi za takie coś? Czy finał jest tylko na komendzie, przesłuchanie, wylegitymowanie i do domy? Jakieś poważniejsze konsekwencje?
Komentarze (222)
najlepsze
Przecież w pierwszym rzędzie za kandydatem na prezydenta na pewno nie stoją przypadkowe osoby...