Jaka choroba? Seks słuzy do zaplodnienia, wiec z punktu widzenia biologii to nie zadna patologia. Niektore zwierzeta mają stosunek trwający sekundy, wiec wystapiło tu totalne pomylenie pojęć. Jest to kolejny dowód na to, że psycholigia i jej pochodne to zabobony a nie nauka
@SzalomMosterdzieju: spoko, widocznie się podniecili i musieli spuścić z kija. Nie widzę tu nic przedwczesnego. Przynajmniej się nie spocili, a nie 230 minut fikołków, wszystko boli a tu końca nie widać
Ja to mogę z kilkoma naraz i godzine ujechac, po prostu jak już mam dojsc a nie chcę, to robie pauze, odchodze od kompa, ide na dymka,wracam i wio od nowa.
Przedwczesny wytrysk to moj problem. Nauczylem sie z nim obchodzic, stukajac przez stosunkiem nabrzmielym lemieniem o czolo partnerki. Oczywiscie nie wolno zapomniec o zaciagnieciu na kule chinskiej gumki z majtek, by podczas ejakulacji trzymala jajeczka w ryzach, nie pozwalajac im za bardzo fikac w torbie.
Tylko pytanie dlaczego przedwczesny wytrysk miałby być zły? Wiecie jakie są kobiety. Nawet podczas stosunku mogą się rozmyślić. Im wcześniejszy wytrysk tym większa szansa na zapłodnienie;]
@Polak010: Właśnie nie ma być zapłodnienia! Broń boże! Ale i tak można szybciej uciekać, bo po seksie kobiety lubią rozmawiać ... więc tak czy siak natura nas broni!
Komentarze (196)
najlepsze
@mehis: ale raczej książka nie zawiera 3 stron tekstu, że jej fragment musi być aż tak krótki? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://www.ted.com/talks/mary_roach_10_things_you_didn_t_know_about_orgasm
Jest to kolejny dowód na to, że psycholigia i jej pochodne to zabobony a nie nauka
kobieta w ciąży, topielec i spalony chleb
Pozdrawiam.