26 lutego 2015 r.
"Jeszcze nigdy w politycznej historii tak wielkiego zainteresowania nie budziły wybory, których
wyniki wszyscy znają. Wybory prezydenckie w roku 2015
wygrał Bronisław Komorowski."
//tomaszlis.natemat.pl/134813,prezydencie-pobudka
1 maja 2015 r.
"Być może już teraz mamy na talerzu najważniejsze przesłanie tegorocznych wyborów prezydenckich, które
wygra prezydent Bronisław Komorowski."
//tomaszlis.natemat.pl/141289,uwaga-sluchajmy
18 maja 2015 r.
"Prezydent tę debatę wygrał i to absolutnie zdecydowanie. Ale największym błędem byłoby wyciąganie z tego wniosku, że wygrał już także wybory. Nie. Wybory są za tydzień. Triumfalizm jest zawsze nonsensowny. Tym bardziej, gdy maraton trwa.
Tylko głupiec określa wynik na półmetku."
//tomaszlis.natemat.pl/142867,komorowski-wygral-ale-to-nie-koniec
Komentarze (123)
najlepsze
Wyjaśniam: robi obie te rzeczy. Robi propagandę.
Co za bezczelny hipokryta.
Publiczne wypowiedzi, czy praca dziennikarza to jedno, ale życie prywatne takiej osoby nie powinno nas interesować.
Tymczasem dokładnie to było wczoraj przyczyną całkiem niezłego występu Bronka: pewność siebie w wypowiadaniu bzdur i oczywistych kłamstw (blokowanie etatu, mamprawowiedziec.pl itp.)
No to albo jesteś za głupi albo bezczelnie kłamiesz, tak jak bul komuchowski.