26 lutego 2015 r.
"Jeszcze nigdy w politycznej historii tak wielkiego zainteresowania nie budziły wybory, których
wyniki wszyscy znają. Wybory prezydenckie w roku 2015
wygrał Bronisław Komorowski."
//tomaszlis.natemat.pl/134813,prezydencie-pobudka
1 maja 2015 r.
"Być może już teraz mamy na talerzu najważniejsze przesłanie tegorocznych wyborów prezydenckich, które
wygra prezydent Bronisław Komorowski."
//tomaszlis.natemat.pl/141289,uwaga-sluchajmy
18 maja 2015 r.
"Prezydent tę debatę wygrał i to absolutnie zdecydowanie. Ale największym błędem byłoby wyciąganie z tego wniosku, że wygrał już także wybory. Nie. Wybory są za tydzień. Triumfalizm jest zawsze nonsensowny. Tym bardziej, gdy maraton trwa.
Tylko głupiec określa wynik na półmetku."
//tomaszlis.natemat.pl/142867,komorowski-wygral-ale-to-nie-koniec
Komentarze (123)
najlepsze
On wykonuje po prostu obowiązki na przydzielonym odcinku partyjnej propagandy.
A, że ludzie zaczynają się budzić z odrętwienia i rozumieć powolutku co się dzieję wokoło, to już nie wina Lisa, taki już z nas przekorny naród.
W latach osiemdziesiątych na znak protestu przed nachalną propagandą ludzie masowo wychodzili na spacery w porze dziennika, albo wystawiali telewizory w oknach...
Co
Panie Tomaszu, a pamietam jeszcze jak typowano Pana na prezydenta - na ktorego oddalbym glos!
Jak mozna tak nisko upasc?
Od jego hipokryzji gorsze jest chyba to, ze traktuje swoich czytelników jak głąbow i podludzi.