Najbardziej bezsensowne przedmioty w polskim systemie oświaty
Nasza szkoła do najlepszych nie należy. 90 procent wynoszonej stamtąd wiedzy zanika w niebycie. Bo na pewno nie w naszych szarych komórkach. Daleko nam do modelu skandynawskiego nauczania, a na pewno się do niego nie zbliżymy, jeżeli w szkołach nadal będą wykładane niektóre przedmioty.
P.....o z- #
- #
- #
- 7
Komentarze (7)
najlepsze
1. Plastyka - w podstawówce bardzo cenny dla mnie przedmiot. Nigdy nie rysowaliśmy niczego z książek, bo książek nie mieliśmy. Nawet nie poznawaliśmy zbyt wielu artystów, jedynie nurty i techniki, które potem wykorzystywaliśmy. Był ołówek, były kredki, ale były też farby akwarelowe, olejne i pastele. Nauczycielka oceniała bardzo sprawiedliwie pod względem pracy włożonej w "dzieło", ale też pod względem faktycznej zgodności z tematem zadania. W gimnazjum