Gala bokserska w Polsacie - 7 dowodów na to, że Polsat wciąż jest wieśniacki
Przeklejam wstęp felietonu: "Polsat zawsze kojarzył mi się z odpustem. Nie wiem czemu, ale tak jakoś. Może dlatego, że kilka razy w roku jako "Mega hit!" leci tam "Top Gun" z Tomem Cruisem, może bo największą oglądalnością cieszy się "Świat według Kiepskich" (przywrócony na antenę dzięki listom widzów - no comments), a może bo w każdym programie.."
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 124
Komentarze (124)
najlepsze
Chociaż nie. To byłoby już zbyt zaj%#iste.
facet nawet sie nie wczul w role i nazwiska nie przeciagnal .. apfff
Co do reklam, słusznego demota widziałem niedługo po walce, ta laska co po schodach wbiega uznana została za gwiazdę wieczoru, niby płytkie a jednak głębokie.
Poświęciłem się dla dobra ogółu. Teraz czekam aż mi pomnik postawią :]
podatek przeznaczony na utrzymanie publicznej telewizji i radia
a teraz idź poszukaj na wikipedii co znaczy telewizja publiczna...
Fakt jest taki, że Polsat zrobił tą galę z iście Amerykańskim rozmachem, a że jeden dziennikarz czy dwóch zadawało głupie pytania to nie może
A co do sportowego widowiska - to czego oczekiwać od stacji, której głowny prezenter sportowy żelkuje sobie włosy.
I tak dobrze, że w dresie nie wystepuje.