Książę Liechtensteinu Jan Adam II: Monarchia przeżyje odrodzenie
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_3fcMDeBrRqxWnl6QGhvo32sceokbqzwe,w300h194.jpg)
"Zaleta monarchii leży w tym, że myśli długoterminowo. To jest dobre dla kraju. W demokracji politycy myślą tylko do następnych wyborów. Prowadzi to niekiedy do decyzji, które krótkoterminowo są popularne, ale nie są w długoterminowym interesie ludności."
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Woojt92_4q0D8EyL6h,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 150
Komentarze (150)
najlepsze
Polska "demokracja" jest pod tym względem wyjątkowa: politycy podejmują decyzje, które ani nie są popularne, ani nie leżą w interesie ludności. A mimo to wygrywają wybory!
Monarcha nie ma interesu w dbaniu o poddanych, bo przynosi mu to przyzerowe zyski - nawet z biednego kraju może uzyskiwać większe przychody niż jest w stanie konsumować, por. dynastia w Korei Północnej - ludzie jedzą trawę i siebie nawzajem, monarcha żyje w luksusie.
Żrą trawę w korei nie z powodu monarchii, której tam de jure nie ma, ale z powodu filozofii dżucze, która jest chorym przepoczwarzeniem komunizmu na grunt wartości azjatyckich.
Co do pierwszej części zdania się zgodzę, dlatego ważna jest też jest jaka to będzie monarchia. To co napisałeś w pierwszej części można obserwować w Brunei. Monarchia absolutna oświecona oparta o trójpodział władzy i rządy prawa - czyli klasyczna monarchia 18 wieczna to jedna z najbardziej liberalnych form rządów jakie
Ochłoń.
Każdy ustrój, w którym nie można odwoływać ze stanowiska istniejących urzędników jest totalnie do dupy.
Bo to baaardzo logiczne, by rządziło 0,0000001%.
Gorszego ustroju, niż monarchia wyobrazić sobie nie można.
Jeden frajer z bandą zbrojną dorwie się do stołka i nie puszcza przez 300 lat, albo aż mu ktoś łeb obetnie.
Faktycznie, ideał.
Oczywiście myślał długoterminowo... zrobił to aby wpisać się w karty historii.
Inna wspaniała monarchia tak dbała o ludzi, iż doprowadziło to ich do rewolucji... francuskiej.
Historia pokazuje iż dobry król jest jak szóstak w totolotka, a większość w dupie mają państwo. I tylko głupek będzie twierdził o przewadze monarchii nad rządami ludu. (ale dla ludu,
@szopa123:
Gdybyś poznał choć pobieżnie przynajmniej historię własnego kraju, to wiedziałbyś, że jest dokładnie odwrotnie. Złych królów naszego tysiącletniego państwa można policzy na palcach jednej ręki. A gdyby nie geniusze pokroju Batorego, Łokietka czy Kazimierza Wielkiego, to dziś nikt już by o Polsce nie pamiętał. Zresztą wystarczy spojrzeć, gdzie byliśmy w XV w., a gdzie
Komentarz usunięty przez moderatora
"Mamy podobnie tak jak Szwajcaria, bezpośrednią demokrację, przy czym przysługuje mi prawo weta."
Czyli obywatele mają nadal ostatnie słowo (tak jak w Szwajcarii) ale bieżące decyzje przekazali księciu i mogą go w każdej chwili odwołać przez referendum. To nie jest monarchia w klasycznym tego słowa znaczeniu.
@soma115: I jakoś tego nie robią, tylko w 2003 dali władcy jeszcze większe uprawnienia.
Książę Michael von Liechtenstein: Liechtenstein należy do rodu książęcego i ludzi, którzy w nim mieszkają. Książę nie ma władzy absolutnej, z jednej strony ma ogromną władzę dzięki prawu weta, ale z drugiej strony, jeśli ludzie zechcą, mogą w drodze referendum odwołać monarchię i proklamować republikę. Wtedy książę abdykuje. Te ziemie nie są naszą własnością, to jest zapisane w konstytucji.
http://m.money.pl/wiadomosci/artykul/ksiaze;liechtensteinu;nie;jestesmy;rajem;podatkowym,138,-1,1107082.html
Komentarz usunięty przez moderatora
Rosja istnieje w stanie permanentnego rozpadu i demokracja zwyczajnie by ich zabiła - ich władze doskonale to wiedzą. Poza tym ci ludzie nie dorośli do systemu demokratycznego, może
Ironią jest to, że tzw wolnościowcy od JKM mają na celu przywrócenie monarchii.
I to jest właśnie ten sprytny plan wymyślony ze 30 lat temu. Gdyby wolność w Polsce reprezentował demokrata bezpośredni jak Nigel Farage w UK to wolnościowcy mieliby z 10-20% i siedzieli w sejmie. A tak mamy od 30 lat krula, któremu jak skoczy to zmienia nazwę. (╯︵╰,)
Monarchię w Liechtensteinie
Główną wadą monarchii jest to, że szansa na mądrego władcę jest taka sama jak na to, że w demokratycznym rządzie idiotów nie będzie...
Wiec teraz sie dowiadujemy, że to możliwość odwołania ze stanowiska patafianów jest zła.
No tak, lepiej trzymać ich dożywotnio i dać im pełnię wladzy.
No logiczne. Bardzo logiczne.
Monarchia jest korzystna jedynie dla monarchy. Bo to jak demokracja z dożywotnio wybranym premierem. Tyle, że nie wybranym przez
Raczej managerem niż właścicielem. W Polsce to by się nie udało - za duże państwo, żeby król wszyskim zarządzał. A mentalność społeczeństwa nie przystaje do takiego modelu. Wszyscy królewscy ministrowie i urzędnicy robiliby to samo co obecni.
No pewnie. Taka mała monarchia powinna akurat ograniczać biurokrację, a sam władca ma świadomość, że jak nagrabi sobie u wszystkich to mu zrobią referendum i go wywalą.
Komentarz usunięty przez moderatora
Monarchow, ktorzy byli pozyteczni mozna policzyc na palcach.
Potem pojaiwla sie monarchia wybieralna, ktora powstala jako lek na najwieksze bolaczki monarchii: na przyklad na to, ze gdy krol mial #!$%@? umyslowo synka, to i tak zostawal on krolem.
Kolejnym ulepszeniem bylo powstanie demokracji, ktora miala za zadanie chronic przed despotyzmem i dawac choc nikla szanse na odwolania palanta ze stanowiska, bez koniecznosci podrzynania mu gardla.
@dzikireks:
znasz całą historię wszystkich królów świata?
"Najpierw jest przykazanie, ludzie przychodzą później"
Co pan powie, mości książę! Jako stały sekretarz ministerstwa nigdy nie traktowałem swojej pracy krótkoterminowo. Fakt, zastąpili mnie kotem...
https://media.giphy.com/media/10YS3ooFq0neiA/giphy.gif
Krolewstwo oznacza rzady jednej rodziny, czyli dbanie o jej wylaczne interesy.
Nie ma powodu, by dbala o interes ludzi - ludzi stanowia jedynie skladniki folwarku, generujacego zyski. Dba sie wiec o nich jedynie na tyle, by nadal znosili zlote jaja.
Demokracja tez ma mase wad - przynajmniej w obecnej postaci - bowiem opiera sie na partiach politycznych i populizmie.
To czego potrzeba to albo minarchizmu, ablo demokracji bezposredniej i lokalnej,
Otoz roznia sie bardzo! Wiec nie stosuj ich zamiennie!
Krolestwo jest odpowiednikiem monopolisty i to monopolisty piszacego wlasne prawo.
Powiedz, czy chcialbys, by w Polsce istnial tylko jeden pracodwaca, w dodatku stanowiacy prawo?
Mokry sen komunistow.
Nie, dziekuje/
#opinia
I do tego zdanie dyktanda dla uczniów 2 klasy gimnazjum.