Media promują piękny obraz FBI, obrońcy narodu amerykańskiego, walka ze zorganizowaną przestępczością, ale skrzętnie pomijają niewygodną historię FBI. Niedawno czytałem książkę o FBI, było sporo ciekawych rzeczy... [co mi utkwiło w głowie tutaj przedstawię]
#ciekawostka FBI podstawiło agenta (o ile pamięć mnie nie myli), który miał udawać płatnego zabójcę, i tak wczuł się w rolę, ze zaczął namawiać do przestępstwa. W trakcie późniejszego procesu uniewinniono chłopaka który niby miał skorzystać z usług
No niestety, jak na razie to jedyne od bardzo dawna poważne przypadki korupcji (HP i IBM) zostały wykryte przez policję polityczną kolonistów zza oceanu. Służby resortów Miłości i Dostatku, kontrolowane przez lokalnych kacyków, są niestety chwilowo zajęte gnębieniem szaraczków i łataniem dziury budżetowej z 80% skutecznością. Z resztą gdyby nawet byli tam jacyś nadgorliwi szeryfowie, to sprawa Kamińskiego skutecznie wybiła im z głowy struganie gieroja. Kto na władzę ludową rękę podniesie...
Polska istnieję tylko w teorii. Powiedziałbym, że istnieje już tylko tak naprawdę w sercach niektórych polaków. To co nam zostało to kraj wyżarty przez zewnętrzne interesy. Ktoś tych zewnętrznych interesów musi bronić - no to mamy coraz więcej FBI
Komentarze (37)
najlepsze
Niedawno czytałem książkę o FBI, było sporo ciekawych rzeczy... [co mi utkwiło w głowie tutaj przedstawię]
#ciekawostka
FBI podstawiło agenta (o ile pamięć mnie nie myli), który miał udawać płatnego zabójcę, i tak wczuł się w rolę, ze zaczął namawiać do przestępstwa. W trakcie późniejszego procesu uniewinniono chłopaka który niby miał skorzystać z usług