Roman Karkosik - Rodzinne przy kawie pogawędki
Ostatnio po prostu siedzę i wpatruje się jak z fascynacją w zmieniające się notowania. Przypomina się krach z początku wieku. Gdy tysiące ludzi w panice pozbywało się akcji, ja z dnia na dzień powiększałem udziały w Boryszewie. Przez chwilę wydawało mi się, że cena akcji spadnie do zera i dostanę producenta Borygo za darmo.
p.....k z- #
- #
- #
- #
- 4
Komentarze (4)
najlepsze
O ile blog jest dobry.
http://bogaty.blox.pl/2007/08/Krach-na-gieldzie-tak-wyglada-wielki-krach.html
To co mamy obecnie póki co wygląda jak duży pretekst do porządnej przeceny, ale napewno nie jest wstępem do kilkuletniej bessy, a tym bardziej nie do recesji. Przynajmniej nie w obecnej sytuacji.
Obraz giełdy i sposoby wpływania na nią bardzo zmieniły sie od czasów wielkiego kryzysu. Ludzie uczą się na błędach.