No, tydzień posiedział, prawdziwy twardziel. Nie odzywałbym się, ale mam rodzinę na Białorusi. Od strony jednego kuzyna opozycjoniści, od strony kuzynki - rządowi (jeden nawet w randze pułkownika pracuje w ichnim MSW), także chcąc niechcąc trochę się nasłuchałem historii kilkumiesięcznych odsiadek. Wykop za zjawisko, ale wywiad nie z tym co trzeba.
Komentarze (19)
najlepsze