Chyba jednak wolę wolniej, ale za to mniej męcząco :) Koleś po skończeniu ledwo stał na nogach. Z drugiej strony, koszenie kosą, to niezły trening. Zamiast na siłownię, wystarczy skosić łąkę.
@OverRide: 8h z wykaszarką tez potrafi dać w kość. Dodatkowo męczące jest używanie całego dodatkowego sprzętu jak okularów ochronnych, ochraniaczy na uszy. I wykaszarką w krótkich spodenkach sobie nie popracujesz, tzn popracujesz ale nie będzie to za bardzo przyjemne.
@OverRide: Pradziadek podczas żniw kosił 2 dni swoje pole. A zanim zaczęto używać kosy do koszenia zboża to trzeba było sierpem #!$%@?ć. Ciekawe dlaczego kiedyś nie było otyłych 14 latków :)
Przecież to oczywiste że w takich warunkach kosa wygra. Wykaszarka nie służy do tego żeby kosić trawę w otwartych łatwo dostępnych miejscach, tylko do tego żeby poprawiać po kosiarce przy siatkach, murkach, drzewkach, czy w miejscach gdzie nie ma miejsca żeby wjechać kosiarką, ani zamachnąć się kosą.
@Lisiu: Powiedz to kolesiom którzy od 6 rano w sobotę pierdzą tym gównem pod oknami mając do ogarnięcia cały plac zieleni na blokowisku. (jak w dniu świra)
Dla wszystkich niedowiarków i zwolenników podkaszarek spalinowych, polecam wybranie się gdzieś, gdzie ktoś obeznany w temacie kos wręczy mu jedną do rąk i pokaże o co chodzi. Gwarantuję sporo dobrej zabawy i przyjemnie spędzony czas. Nic nie buczy, nie śmierdzi, strzępy trawy nie wchodzą w najciemniejsze zakamarki ubrań, można pogadać i nie wrócić zielonym :)
@Filipix: oj tak, i to często na świeżym, wiejskim powietrzu! Choć wielu nieprzyzwyczajonych do tak sporych dawek czystego powietrza pewnie by zemdlało ( ͡°͜ʖ͡°)
@Filipix: kurcze, chyba już wiem dlaczego wymyślono te podkaszarki spalinowe! Co by mieszczuchy wygonione gdzieś poza miasto do prac koszenia nie padli z nadmiaru tlenu, bo urządzenie samo dostarcza pracownikowi spaliny, GENIALNE! :D
@Zakopianczyk: Nie mów, że nigdy nie oberwałeś w policzek jakimś kawałkiem patyka czy ziemi bo Pan Kierownik ma #!$%@? na przechodnia i kosi mimo że przechodzisz obok niego. On ma osłonkę na kosiarce i osłonę na twarz, ty masz... nic.
@mikhol: Tytuł powinien brzmieć nie "Kosiarka vs kosa" tylko "Kosa vs kosa spalinowa". Wiem, że wykopowicze nie odróżniają żadnego sprzętu poza komputerem i czajnikiem elektrycznym, ale publikując to powinieneś był się douczyć ;)
Ja do tej pory używam kosy i to nie z powodu zachcianki, a z przymusu. Żaden szanujący się królik nie ruszy trawy ściętej podkaszarką, cholera wie dlaczego - może dlatego, że ogromna prędkość żyłki niszczy źdźbła. Dodatkowo podkaszarka z koniczyny tak jak i z mniszka robi miazgę co tworzy całkowicie nieapetyczne żarło. #tylko7
Ta kosa spalinowa to kompletna porażka. Takie kosy są w marketach po 499zł. Wystarczy kupić coś dobrego typu Stihl lub Husqvarna (min. 3k) to koszenie staje się przyjemnością. Wiem, bo sam koszę blisko hektar czegoś typu parku z drzewami co 4 tygodnie
@Xaarkes2: ale nawet odpowiednią golareczką, idzie to zrobić szybciej niż ten gościu (tylko lepszą żyłką) twierdzę że ten film jest pod publikę i czekam na odpowiedź od producenta kos spalinowych
@Xaarkes2: Dokładnie, mam Hussqvarne 3,8 KM , przy tej mocy ten koleś z kosą nie ma szans. Na tym filmiku gościu ma wykaszarkę/ podkaszarkę, a żeby wygrać powinien mieć wycinarkę profesionalną jak np. Husqvarna FX555
Komentarze (180)
najlepsze
Z drugiej strony, koszenie kosą, to niezły trening. Zamiast na siłownię, wystarczy skosić łąkę.
Podobnie z siekierą i piłą spalinową. Często szybciej można coś zrobić manualnie, tylko jakie to męczące.
@OverRide: 8h z wykaszarką tez potrafi dać w kość. Dodatkowo męczące jest używanie całego dodatkowego sprzętu jak okularów ochronnych, ochraniaczy na uszy. I wykaszarką w krótkich spodenkach sobie nie popracujesz, tzn popracujesz ale nie będzie to za bardzo przyjemne.
@Lucky80: https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=jPzj9ItnPEI#t=544
:)
@Lucky80: Wymyślili te durne traktory i kombajny, bo konie padały, a snopków sił nie mieli stawiać...
Kosy, Maczety, Bagnety, Siekiery > Kosa Spalinowa
Wykaszarka nie służy do tego żeby kosić trawę w otwartych łatwo dostępnych miejscach, tylko do tego żeby poprawiać po kosiarce przy siatkach, murkach, drzewkach, czy w miejscach gdzie nie ma miejsca żeby wjechać kosiarką, ani zamachnąć się kosą.
Komentarz usunięty przez moderatora
Tytuł powinien brzmieć nie "Kosiarka vs kosa" tylko "Kosa vs kosa spalinowa". Wiem, że wykopowicze nie odróżniają żadnego sprzętu poza komputerem i czajnikiem elektrycznym, ale publikując to powinieneś był się douczyć ;)