@bartosz-radecki: Też tak uważam. Jeżeli utrzyma taki poziom to spokojnie przebije LS'a. Widać, że przykłada się do przygotowania każdego odcinka. Przy ostatnim pojechał specjalnie do Rzeszowa aby nagrać tam parę scen na deskorolce. Zobaczymy co przyniosą kolejne odcinki (。◕‿‿◕。)
@bartosz-radecki: Co ciekawe to Karol wydawał się tym, który ma pomysł na swój świetny program po zakończeniu LSa i przynajmniej obchodził się z tym tak: "wiem że Włodek coś tam kombinuje i fajnie, ale ja to już taki wypas content zrobię, że LSa przebiję mocno". Program Karola niektórym się może podobać, ale póki co oglądam tylko Włodka.
Po LS'sie myślałem, że przepadną. Ale Włodek robi robotę programem a ten odcinek jest zdecydowanie najlepszy. Grałem chwilę w Otchłań ale dzięki niemu chyba odpalę sobie. Dobra robota
@gibpotatoe: Obydwaj poszli w innym kierunku (o ile mogę to tak nazwać). Tak jak Karol zrobił swojego rodzaju kopię polimatów, tak Włodek stworzył coś bardziej oryginalnego, coś czego jeszcze chyba na polskim YT nie było.
@dawid110d: moim zdaniem Karol nie robi kopii Polimatów - co prawda porusza tematy naukowe, ale całą otoczka trąci trochę ogólno rozumianymi mediami, showbiznesem etc. Oba programy są warte oglądania ;)
Fajny odcinek, warte wykopu. Od mojej jednak strony, to dla mnie te gry tekstowe z jednej strony były pociągające dzięki swojej otwartości i szerokiemu spektrum mozliwosci, jednak z drugiej denerwowały mnie te komendy. Nigdy nie wiedziałem co mogę zrobić, na co gra pozwala. Szczególnie przez parę pierwszych godzin gry musiałem latać z listą takich komend i było to dla mnie nużące.
@frogi16: To właśnie jest piękne w tych grach, że musisz się przygotować do grania. Pamiętam jak grałam w Morrowinda i miałam taką wielką tabelkę zrobioną na kartce, dzięki której wiedziałam jakie składniki dają jakie magiczne mikstury. Ile ja czasu poświęciłam aby metodą prób i błędów do tego dojść! Teraz takie rzeczy bez problemu można ściągnąć z internetu a co gorsza w kolejnych częściach TES tego nie potrzebujesz. To już nie ten
Oj dawno nie grałem w Otchłań... Ostatnio chyba gdzieś na początku studiów. Ale nie prawda, że nie było mapy. W każdym z miast można było znaleźć lub kupić mapę i ją odczytać. W prawdzie to nie pomagało się jakoś koniecznie odnaleźć na niej, ale pomagało w nawigowaniu po mieście.
Apropo wciągających klimatycznych gier polecam serię Mateusza Skutnika - Submachine. Niesamowity klimat jak dobrze pamiętam 9 części gdzieniegdzie piekielnie trudnych :D Gra typu Room Escape. Są tu jeszcze jacyś fani tej serii??
Komentarze (81)
najlepsze
Zabrakło pytania w jakim języku pisali tę grę.
@PanDzikus: Jak to w jakim języku? W polskim języku ( ͡° ͜ʖ ͡°)