Wykop, bo jakoś nigdy świadomie nie myślałem o takiej sytuacji, a jeżdżę 11 lat. Teraz na każdym skrzyżowaniu będę myślał o tym filmiku. Trochę jak w tym dowcipie.
@avltree: Kilka lat temu na starej czwórce miedzy Tarnowem a Dębicą w podobnym zdarzeniu zginęło 3 osoby, jedna ciężko ranna, wszyscy po 18 lat, na tył najechała ciężarówka gdy czekali na lewoskręt i wepchnęła ich wprost pod rozpędzoną do 90 cysternę. Wiem to nie ich wina, ale gdyby mieli koła na prosto być może skończyłoby się to na kolizji
@1boszcz: 2008 rok w mojej miejscowości zgineły 4 dziewczyny 16-19 lat w tym 3 siostry rodzone. Uderzyli w nie też młodzi chłopacy tez jadący do szkoły. Ból rodziców nie do opisania. Chłopak 4 życia na sumieniu. Samochod znalazł sie pod cieżarówką
Jadąc bardzo często zauważam, że ludzie nie potrafią korzystać z sygnałów świetlnych. Ludzie! Sygnalizujcie kierunkowskazami ZAMIAR skrętu. Nie raz widze że ktoś przedemną zwalnia, zwalnia, zwalnia, potem hamuje a na końcu kierunek i pyk skręca !!! O skręcie należy powiadomić SZYBCIEJ dla niektórych to nie jest oczywiste :/ Wg mnie rozsądne minimum to włączenie kierunku w momencie kiedy zaczynam zwalniać do skrętu w lewo.
@larvaexotech: Wcale nie taki z dupy, wielu kierowców nie ma takiego nawyku. Ja od początku starałem się wyrobić sobie odruch, że najpierw kierunkowskaz a później hamulec, nigdy na odwrót. Jak widzę, że ktoś zaczyna z dupy zwalniać to już wiem, że zaraz zrobi coś dziwnego.
Zasada jest jedna: nie kręcić kierownicą gdy samochód się nie porusza (na postoju)... Skręca się tylko wtedy gdy samochód ruszy. Nie niszczy to podobno układu kierowniczego.
@twardziel_psychopata: dokładnie, ludzie jeżdżący od początku samochodami ze wspomaganiem kierownicy mogą o tym za bardzo nie myśleć, ale np. spróbujmy kręcić w miejscu kierownicą bez wspomagania, a następnie podczas ruchu, dopiero wtedy poczujemy jakie siły działają na układ kierowniczy :).
No racja, choć najczęściej w takiej sytuacji "strzał" dostaniemy nie centralnie, a jednak bliżej prawego tylnego słupka, co samo w sobie wepchnie auto na lewy pas, nawet jak koła są wyprostowane.
@jabolsy: najlepiej skręćmy w prawo, tam zawróćmy na podporządkowanej i potem przejedźmy na wprost. Problem tylko jak wtedy dostajemy uderzenie w plecy i wepchnie nas na drogę główną.
Czemu ludzie skręcają koła, skoro przeszkadza to szybko skręcić? Dużo lepiej jest ruszyć na wprost ZANIM będzie luka do skrętu. Daje to nam lepszą prędkość, zabezpiecza przed zgaśnięciem auta na środku pasa no i oczywiście jest bardziej bezpieczne. Ja tam nigdy nie skręcam z miejsca, tylko wlaśnie z lekkiego toczenia się.
@gwynebleid: Też nie rozumiem po co. Jak ktoś ma taki nawyk, to powinien sobie załatwić jakieś starsze auto bez wspomagania i szybko się oduczy siłowania z kierownicą na postoju ( ͡°͜ʖ͡°)
@choleryk: @unsigned: przyznaje osobiście że mam taki nawyk, chociaż jeżdze już kilkanaście lat. Czasami się na tym przyłapuje, ale czasami nie... Po tym filmiku przykleję sobie kartkę do deski do czasu az sie oduczę.
dwa lata robiłem prawko, samych dodatkowych godzin poza kursem miałem z 60, jeździłem w kilku szkołach "L" i z kilkoma różnymi instruktorami i nikt nigdy mi o tym prostowaniu kół przed zakrętem nie wspomniał... od dobrych 4 lat okazuje się, że źle jeżdżę bo zawsze mam koła mocno skręcone po to by szybciej "uciec" z drogi; jedynie staram się przykleić do krawędzi linii, kierunkowskaz włączam szybciej i jak widzę w lusterku, że
@pumapunku: jak starasz sie szybko uciec na mocno skreconych kołach to w dupe dostaja przeguby homokinetyczne przy kole, warto nie palowac ostro przy takim ruszaniu zeby ich nie niszczyc.
@pumapunku: Bo te szkoły nie uczą jeździć, a uczą zdania (głupiego) egzaminu... Takie sytuacje jak ta z kołami to są rzeczy faktycznie przydatne, co do których powinno wyrabiać się nawyki.
Komentarze (294)
najlepsze
#apelzdupy
to mu uratowało życie
handluj z tym
Nie ma co, wszyscy i tak pomrzemy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po prostu o to, że jakby miał wyprostowane koła to by go popchnęło do przodu, a tak nim skręciło i wpadł pod ciężarówkę?
Ja tam nigdy nie skręcam z miejsca, tylko wlaśnie z lekkiego toczenia się.
od dobrych 4 lat okazuje się, że źle jeżdżę bo zawsze mam koła mocno skręcone po to by szybciej "uciec" z drogi; jedynie staram się przykleić do krawędzi linii, kierunkowskaz włączam szybciej i jak widzę w lusterku, że