nie kumam waszego zachwytu - koleś bredzi - tak jakby każdy miał amstafa, każdy złą ulice w dowodzie, klatkę schodową zastawioną samochodami, kraty i żaluzje w oknach - jakieś chore skrajne przypadki. Kolej na straż pożarną, która jedzie do wypadku samochodowego od którego zapalił się pobliski dom otoczony 20 metrowym murem w czasie powodzi i huraganu, gdzie obok na drzewie są uwięzione dwa koty i trzeba jeszcze usunąć gniazdo szerszeni.. czy nie?
Komentarze (110)
najlepsze
myślę też, że złodzieje/włamywacze się zgodzą z monologiem ;-)
ostr się chowa
Ale wykop za ten jakże trafny monolog.