Żartowano z jego wiary, Papież zaprosił go do siebie
![Żartowano z jego wiary, Papież zaprosił go do siebie](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_bEgGW23J4mrm8YVJMxf7Jfv0x3sZgE3S,w300h194.jpg)
Papież Franciszek przyjął na audiencji włoskiego dziennikarza, który padł ofiarą żartu programu telewizyjnego, uznanego za najgorszy i najokrutniejszy w jego historii. Nawróconego dziennikarza oszukano, że dzwoni do niego papież; on popłakał się ze wzruszenia.
- #
- #
- #
- #
- 76
Komentarze (76)
najlepsze
@sejsmita: Wierzący też mogą cierpieć na brak empatii. Brak empatii nie jest przypisany do konkretnych grup społecznych jak wierzący lub niewierzący, ale przede wszystkim do jednostek. A o brak empatii bardzo łatwo. Wystarczy, że gdzieś kogoś poniżają, człowiek nie reaguje i już jest brak empatii. Brakiem empatii można się nawet zarazić na zasadzie działania tłumu. Jak ktoś
Chodzi mi o to, że autorzy żartu nie mogli przewidzieć, aż tak potężnej reakcji na żart.
Generalnie każdy żart jest potencjalnie okrutny, bo nie wiadomo, jak zareaguje osoba, z której się śmiejemy. Niektórych rzeczy się nie da przewidzieć.
Znam parę osób które są głęboko wierzące, szanują papieża, ale nie popadają w ekscytację, bo wiedzą, że
Komentarz usunięty przez moderatora