AMA - jestem paraplegikiem
AMA - jestem paraplegikiem. Nieco ponad 3 lata temu w wyniku wypadku (spadłem z dachu) połamałem kręgosłup i w konsekwencji jestem sparaliżowany od pasa w dół i poruszam się na wózku inwalidzkim. Mogę odpowiedzieć na pytania dotyczące opieki dla takich osób tuż po urazie w Polsce i trudności...
Spektralny z- #
- #
- #
- #
- #
- 420
Komentarze (412)
najlepsze
Nie czuję go, ale odczuwam przyjemność z jego stymulacji.
zauważyłem, że niepełnosprawni często są trochę chamscy, rzadko proszą o pomoc tylko przeważnie mówią co masz zrobić, jakby to był czyjś obowiązek, trochę mnie to irytowało ale mam za miękkie serce żeby odmówić :)
Nie pomagaj takim bucom. Jak nie, to nie. Psują nam, normalnym, opinię ;)
Dobra teraz pytania:
- jak żyć
Zawsze podczas snów nie byłem świadomy swojego sposobu poruszania i tak jest też po wypadku.
Jakie masz plany na przyszłość?
1. Kłopoty z fizjologią i kłopoty z załatwianiem medycznych spraw (mam ich więcej, wiadomo), bo system kuleje. Wbrew pozorom do wózka można przywyknąć, szczególnie jeśli masz sprawne ręce. Można nimi naprawdę dużo zdziałać.
2. Skończyć studia, znaleźć pracę i "iść na swoje".
Czy masz jakies formy boli fantomowych?
1. Tak, to prawda. Wolałbym kontrolować fizjologię niż chodzić i wielu innych również. Nie mam kłopotów z ciśnieniem ani termoregulacją, bo mam niski uraz (Kręgi Th12, L1). Takie problemy są domeną tetraplegików i z ludźmi z uszkodzeniem powyżej kręgu Th5. Tak, mam takie bóle. U rdzeniowców nazywają się one neuropatyczny i w tym przypadku, objawiają się mocnym pieczeńiem i drętwieniem. Potrafią mi dać niekiedy w dupę, zależy od dnia.
Pozdro