Hurra! Łódź jako pierwsza postawiła się pijawkom z ZAIKSu!
Łódzka policja i prokuratura nagminnie umarza sprawy nielegalnego publicznego odtwarzania muzyki. - Nigdzie nie mamy takich problemów jak w Łodzi - mówią przedstawiciele organizacji walczących o honoraria dla twórców. I BARDZO DOBRZE! :-)
![Patrysja](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Patrysja_1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- 62
Komentarze (62)
najlepsze
Ktos im sie w koncu powinien do dupy dobrac.
A zmuszanie ludzi do placenia po 10 razy za to samo to juz kpina i paranoja. Kupie sobie plyte, ale jak
1. artysta ma prawo wykonywać swoje utwory i zarabiać na swojej pracy
2. Żaden artysta nie jest w stanie "wyłapać" wszystkich przypadków, kiedy ktoś inny próbuje używać jego utworów bez jego zgody.
3.
Wyjaśnił to Janusz Weiss. Urzędnik inteligentnie (co rzadkie) wyjaśnił, że miejscowość tłumnie nawiedzana przez turystów (np latem w mieścinie gdzie mieszka 10 000 ludzi zwala się następne 20 000 turystów) musi ponieść dodatkowe koszty infrastruktury (np kolektor ściekowy jest 2 lub 3 x większy niż potrzeba mieszkańcom bo
Tak zauważyłem że jak coś się staje zbyt popularne to ściąga na siebie zainteresowanie nieodpowiednich osób. Tak było z Internetem, teraz The Pirate Bay, torrenty w ogóle... Tak samo stało się z Tor-em: stał się na tyle popularny że się chińczyki połapali.
Oczywiście umowa z ZAIKSem nie jest podatkiem ale zasada działania jest podobna:
Chcemy w zakładzie fryzjerskim odtwarzać muzykę z radia:
1.
Czy odtwarzanie oryginalnych utworów w trakcie trwania "domówki" też jest nielegalne?
Za chwile się założy SPIK "stowarzyszenie piszących i komentujących" - będą pobierać opłaty za czytanie internetu, "na rzecz" piszących w internecie, i komentujacych wykopy, bo przecież to też mogą być utwory, i ci komentujący mają do nich prawa autorskie i majątkowe. A to że nikomu nie będzie