Afera solna - urzędnicy stawali na głowie żeby ją zamieść pod dywan
"Była afera, nie ma afery. Powinna iść sprawa sądowa, odpowiedzialność karna, powinien być wyrok" - uważa ekspert z dziedziny nauk o żywności. Zamiast działać w interesie konsumentów, dążyć do wyjaśnienia i rozliczenia afery, ukarania przestępców, urzędnicy stanęli nie po tej stronie co trzeba.
MKJohnston z- #
- #
- #
- #
- #
- 76
- Odpowiedz
Komentarze (76)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak można coś niejadalnego pakować do żywności? Rozumiem, że teraz można np: talk pakować do mąki, przecież choć niejadalny to nie
@krzychol66: z jakichś powodów uznano ją za niejadalną, ale już pomijając czysto chemiczne rozważania, chodzi mi o danie złego ,,sygnału'' różnym kombinatorom. Jak się mają czuć teraz uczciwi producenci? Wyszli na frajerów którzy przepłacali. Nie wygląda to dobrze.
można jeść sól z drogi. Można ją dodawać do zup, do potraw, miąs. Sól drogowa ma co prawda związki rakotwórcze, ale trzeba jej zjeść beczkę , by urosła ci prostata ( albo guz w piersi, nie bądźmy tacy maskulinistyczni) do wielkości pomelo.
Jeżeli to nie jest przestępstwo, a sól drogowa jest tańsza - przygotujmy się na dobre, tanie wędliny. Pychotka.