Chleb z marketu? Piekarz: Zatykam nos, bo tak śmierdzi
- Od prawdziwego chleba się nie tyje. Tylko od tego, w które pakuje się pełno ulepszaczy, barwników i innej chemii. Ja już tego nie nazywam chlebem, tylko popierdółką - mówi Jerzy Janyszek, współwłaściciel rzemieślniczej piekarni w we wrocławskiej Leśnicy.
r.....y z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 101
Komentarze (101)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Chleb z marketu? Piekarz: Zatykam nos, bo tak śmierdzi
ROZMOWA Z JERZYM JANYSZKIEM, właścicielem piekarni
Jerzy Janyszek: Do jednego sklepu woziłem kiedyś 600 bochenków, a teraz 20.
Edyta Bryła: Tak mało?
- Tak, bo ludzie jedzą coraz mniej prawdziwego chleba.
Dlaczego?
- Bo słuchają pierdół, że od chleba się tyje. A niech pani zobaczy mojego wspólnika. Namiętnie je chleb, a jest szczupły. Moja żona to
Kiedy chleb w sklepach przestał być zdrowy?
- Jak nastał kapitalizm. Wtedy piekarze masowo zaczęli sztucznie ulepszać receptury. Zaczęli używać gotowych mieszanek z wora.
Co one dają?
- Jak się ich używa, to trudno chleb zepsuć, więc składniki się nie marnują. Do tego w wielkich piekarniach całym procesem steruje komputer, który odmierza wszystkie składniki. Niczego nie da się za dużo ani za mało, wszystko będzie jednakowego, idealnego koloru i o
@rrdzony: dalej nawet nie czytam. Tyje się od nadmiaru węglowodanów, także tych pochodzących z mąki, szczególnie tej białej posiadającej wysoki indeks glikemiczny. Nie ma tutaj znaczenia, czy wsypiesz więcej proszku do pieczenia, czy nie.
Trochę
Wniosek prosty. Lepiej z marketu. Pieniądz mniejszy, smak ten sam.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie każdy na szczęscie ma #!$%@? geny, i zagryza chleb batonikami.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Typowe narzekanie na kapitalizm Janusza piekarza który nie radzi sobie w warunkach wolnego rynku. Jak ludzie zaczęli mieć większy wybór to przestali kupować chleb Janusza, więc wiadomo że to nie jego wina tylko tego krwiożerczego kapitalizmu
Co to, jak to, ZMIANY?!
Pan nie nadążył za rynkiem i teraz wylewa gorzkie żale.
Piekarz narzeka, bo hajs się nie zgadza, a to wina nie tylko marketów. Kojarzę mnóstwo piekarni, które świetnie sobie radzą i mają mnóstwo klientów. No ale to już trzeba umieć into konkurencyjność, a nie robić to samo co 20
Skoro działają tyle lat i mają fundusze na różnorakiego
Co ten koleś #!$%@? to ja nawet nie.
O JESTEM WIELKIM ZNAWCĄ CHLEBÓW, ALE PRAWDZIWYCH CHLEBÓW POWTARZAM PRAWDZIWYCH, NIE ŚMIERDZĄCYCH. JADAM TYLKO RĘCZNIE WYPIEKANE, BO LEPSZE, A WY CO NADAL JAKIEŚ WYPIECZONE DLA BIEDRONKI, ALBO INNE PSEUDOCHLEBOWE PRODUKTY? NAWET MI WAS NIE ŻAL ŚMIECIE. KUPUJCIE MUJ CHLEP #!$%@?
No nic dziwnego, że różnicę łatwo wyczuć, bo w marketach wypiekają z mrożonego ciasta.