Dobra, to teraz masakrujemy prawiczka, który najwidoczniej naoglądał się korwina i stosuje jego polito-fizykę w swoich wywodach.
Ad elektrowni "szukających ujścia dla nadmiaru energii".
Większość rodzajów elektrowni - w tym te zasilane węglem, gazem, oraz jądrowe - są w stanie dostosowywać ilość produkowanej energii elektrycznej i robią to automatycznie na podstawie pomiarów obciążenia sieci. W dwóch pierwszych rodzajach elektrowni polega to na zmniejszeniu dopływu utleniacza (i paliwa w przypadku gazu), a w
ad 2) każda skokowa zmiana obciążenia sieci jest jakimś tam problemem, ponieważ generuje odpowiedzi całego układu, nie chodzi tu bynajmniej tylko o ładowanie się kondensatorów filtrujących, bardziej o indukcyjność całej sieci i jej własności jako linii długiej. Osobną kwestią jest jak groźne jest to zjawisko w przypadku jakichśtam kilku procent ludzi, którzy przejmą się pieprzeniem ekoidiotów i zgaszą te żarówki, ale to nie zmienia faktu, że tłumaczenie,
Większość rodzajów elektrowni - w tym te zasilane węglem, gazem, oraz jądrowe - są w stanie dostosowywać ilość produkowanej energii elektrycznej i robią to automatycznie na podstawie pomiarów obciążenia sieci. W dwóch pierwszych rodzajach elektrowni polega to na zmniejszeniu dopływu utleniacza (i paliwa w przypadku gazu), a w przypadku elektrowni jądrowej jest to wsuwanie odpowiednich prętów reaktora.
@mjjc1337: niestety, ale w elektrowniach, elektrociepłowniach ilość wytwarzanej energii opiera się na prognozowanym zapotrzebowaniu,
@mic333: Może warto przypomnieć, że w tym filmiku jest pełno nieprawd. Więc oprócz tego, że jest duplikatem, jest dodatkowo gówno warty pod względem merytorycznym. Już najbardziej wzrusza fizyk pokazujący wykres, z którego wynika, że w pierwszej sekundzie działania żarówki zużywa ona 2x więcej prądu niż w kolejnych, więc akcja wyłączenia na godzinę nie oszczędza prądu. Mistrzostwo. Nie wiem czy on myślał, że nikt nie przeczyta tego wykresu?
Komentarze (56)
najlepsze
Ad elektrowni "szukających ujścia dla nadmiaru energii".
Większość rodzajów elektrowni - w tym te zasilane węglem, gazem, oraz jądrowe - są w stanie dostosowywać ilość produkowanej energii elektrycznej i robią to automatycznie na podstawie pomiarów obciążenia sieci. W dwóch pierwszych rodzajach elektrowni polega to na zmniejszeniu dopływu utleniacza (i paliwa w przypadku gazu), a w
ad 2) każda skokowa zmiana obciążenia sieci jest jakimś tam problemem, ponieważ generuje odpowiedzi całego układu, nie chodzi tu bynajmniej tylko o ładowanie się kondensatorów filtrujących, bardziej o indukcyjność całej sieci i jej własności jako linii długiej. Osobną kwestią jest jak groźne jest to zjawisko w przypadku jakichśtam kilku procent ludzi, którzy przejmą się pieprzeniem ekoidiotów i zgaszą te żarówki, ale to nie zmienia faktu, że tłumaczenie,
@mjjc1337: niestety, ale w elektrowniach, elektrociepłowniach ilość wytwarzanej energii opiera się na prognozowanym zapotrzebowaniu,
Komentarz usunięty przez moderatora