I uwaga, jestem na 100% pewny, że też bym się zajął takim kitełem. Mi się serce kraja przy każdym bezdomnym kocie jakie spotkam, a za każdym razem myślę, że zająłbym się kotem, który jest chory, bądź czegoś mu brakuje. Uwaga, fala minusów dla mnie.
@pierozkovy: Nie oceniaj ludzi swoimi kategoriami. Wiele lat temu zebrałem z ulicy zakrwawionego, połamanego, skomlącegeo psa (potrącony przez samochód). Przechodnie patrzyli na mnie jak na debila. Zabrałem go do domu. Wyszedł z tego i żył u mnie jeszcze 10 lat.
Takie to życie już sku*wiałe jest - ktoś zostanie dotknięty nieszczęściem i jesteś naznaczony jak trędowaty a każdy chcę żyć i czerpać radość z chwil nawet z tych ostatnich jakie przyjdzie dożyć, a tak nie wiele trzeba by być szczęśliwym.
Strasznie to smutna historia, bo faktycznie zwierzak na początkowych zdjęciach jest w tak tragicznym stanie że wygląda jak jakiś potwór. Na szczęście historia z dobrym zakończeniem.
Z moim różowym paskiem przygarnęliśmy na nowe mieszkanie, takiego jednego małego nieszczęśnika znalezionego na ulicy. Dwumiesięczne ledwo chodzące nieszczęście. Akcja weterynarz, zastrzyki, takie tam. Lekarz dawał mu szanse pół na pól - anemia, pasożyty w uszach, pcheł miał tyle, że skórę miał całą czerwono-brązową. Właśnie przez te małe pijawy które wyssały mu tyle krwi mógł nie dać rady. Lgnął do ludzi i ciągle spał. Jednak okazał się być silny, i w miesiąc
@k_s_lis_: Kot młody i chory, więc nie spodziewaliśmy się, że tak szybko uda mu się ogarnąć jak się dostać na najwyższy mebel. Właściwie to mieliśmy ptaka jakoś konkretniej zabezpieczyć w ten dzień, którego wstałem, a wszędzie były pióra :/ Przeżył staruszek trzy dorosłe kocice na poprzednim mieszkaniu, a dopadł go chory maluch...
Komentarze (68)
najlepsze
#!$%@?ć tytuły onetowskie.
W dodatku zapomnieli dodać "...i tysiące bezdomnych kotów zapełniających każda dziurę, co powoduje, że nie traktuje się ich jako coś wartego uwagi."
źródło: comment_lDkkRXvKOJdiLpLlFHSCZyqugOiGti23.jpg
PobierzUwaga, fala minusów dla mnie.
Teraz już nie! Miało szczęście ( ͡° ͜ʖ ͡°) !
@etui64: Nawet całkiem duże. Jak 1 do 14000000
Dwumiesięczne ledwo chodzące nieszczęście. Akcja weterynarz, zastrzyki, takie tam. Lekarz dawał mu szanse pół na pól - anemia, pasożyty w uszach, pcheł miał tyle, że skórę miał całą czerwono-brązową. Właśnie przez te małe pijawy które wyssały mu tyle krwi mógł nie dać rady. Lgnął do ludzi i ciągle spał. Jednak okazał się być silny, i w miesiąc
źródło: comment_59t8S4Hr7PTT4mbrXOyVlVt3lkYTwIat.jpg
Pobierz"Taki #!$%@? mi zrobicie jeszcze 8 żyć mam ( ͡° ͜ʖ ͡°)"
źródło: comment_wUN7bYWCS84pxWKQ1AQwn5CKW9dArrkp.jpg
Pobierzźródło: comment_9gpLrf4fijKVdskaEfMFDCyszckPRx7o.jpg
Pobierzźródło: comment_BFwelwIIbr5SQPM72mw3Y2b2vfQ64Zq0.jpg
Pobierzźródło: comment_1FRaXXK7d6WEhzikrUms3gXQ2pN7l6uz.jpg
Pobierz