siedzi sobie ten biedny urzędnik nad pytaniem o to, czy trzeba płacić podatki od zrzutki na paliwo. Nauczony smutnym doświadczeniem przez legion cwanych januszy nie ma wielkiego wyboru. Odpowiada: "trzeba". Bo jak odpowie, że nie trzeba, to połowa firm taksówkowych ograniczy się do zrzutek na paliwo... Tak, czy tak, urzędnik ma przerąbane. Taki job. Ale jak mu się nie podoba, to niech się zwolni.
Komentarze (6)
najlepsze