@Vandzior: Podobnie było z robotyczna proteza która kosztuje masę kasy a jakiś dzieciak jak na drukarce 3d wydrukowal za jakieś śmieszne pieniądze. Nikt tylko nie pomyśli ile kasy wydano na samo zaprojektowanie takiej maszyny do dializ, testy itp. Przy takich urządzeniach sam koszt produkcji to pewniej najmniejsza cześć wszystkich kosztów. Pomijając to ze firma tez coś na tej maszynie musi zarobić. Po za tym takie maszyny są drogie ale kupuje
@Variv: No nie wiem, widziałem gdzieś filmik o Chińczyku, (chyba nawet na wykopie było) którego nie było stać na dializy i skonstruował urządzenie do dializ w domu. Całość wyglądała dość obleśnie ale trzymało go to przy życiu i nie wyglądało jakby stać go było nawet na 500$
Wydała 500$ a teraz dostała stypendium na dalsze badanie. Prototyp już jest droższy niż 500$. Teraz niech to sprzeda na rynku okaże się że jej sprzęt nie jest aż tak tani. Większość kosztów sprzętu medycznego to koszty testowania oraz ubezpieczenia OC, których ten artykuł nie uwzględnia. Ciekawe jak się będzie kształtowała końcowa cena urządzenia?
@kompania: No wiesz, jak dla ciebie surowe fakty (nie widzę w poście @robot_ żadnego subiektywnego oceniania) to tylko marudzenie i narzekanie to chyba pomyliłeś kolor paska. Nikt dziewczynie nie odmawia inteligencji, tylko po prostu nie ma co porównywać kosztów hobbystycznej konstrukcji chałupnicznej z efeketem pełnego procesu produkcyjnego. Samochód współcześnie też możesz zmontować za kilka tysięcy, "przecież jeździ", ale nikt nie dopuści go do ruchu na drogach publicznych.
2 tys. produkcja, 28 tys. patenty, dopuszczenie urządzenia do użytku
nie wymyśliła nic czego wcześniej nie było... po prostu zbudowała najtańszy sprzęt do dializ, którego nikt normalnie nie stosuje by nie narażać pacjenta na zbyt duże ryzyko fakt faktem powinno się udostępniać tego rodzaju rozwiązanie ludziom którzy z różnych względów nie mogą być poddawani dializie na standardowym sprzęcie
@Vibov: kosztuje tylko 3,5 dolara bo: a) ona się zużywa, więc jest nadzieja na stały zbyt b) koszt opracowania technologii został rozłożony na wiele lat
btw. pomagając dzisiaj w ten sposób Afryce pomagamy sobie w przyszłości czy to wojna będzie czy jakaś katastrofa naturalna, czy może po prostu zanieczyszczenie i może się okazać, że dostęp do czystej wody pitnej będzie niedostępnym luksusem
@wojtk: Ogólnie to pewnie jedna z wielu tego typu historii, odkrycia dokonuje tak naprawdę zespół badawczy, w tym profesorowie z wieloletnim doświadczeniem, ale wystawia się taką nastolatkę jako maskotkę, żeby było bardziej medialnie. Ktoś się jeszcze na to nabiera?
@janeeyrie: Z doswiadczenia obserwuje, ze profesorowie to skamieniale twory, nie zdolne w wiekszosci do samodzielnego tworczego myslenia I przypisujacy cudze osiagniecia sobie:)
W sumie to tak jakby ktoś złożył peceta i powiedział, że zbudował serwer za 1500 zł, zamiast za 15 tys. zł. A chodzi tu o jakość komponentów, trwałość i tak jak ktoś wcześniej napisał - gwarancję. Bardziej to chyba ciekawostka dla laików.
Ale nikt nie kupi tanich maszyn do dializ bo klientami na maszyny nie są osoby prywatne a instytytucje w większości budżetowe. Cena nie ma znaczenia - wielokrotnie bylo o tym jak to po szpitalach stoją bezużyteczne tomografy za bańkę i nikt ich nawet nie rozpakował.
@kha_zix: Obawiam się że nie przejdzie zapewne certyfikacji a o ile tak to nie dopuszczą do stosowania bez odpowiednich kwalifikacji - w końcu to nie jest połknięcie tabletki.
Teraz niech atestuje tą maszynę przez kilka lat i pokryje inne koszta, które muszą zostać poniesione przy sprzęcie medycznym (i ogółem przy sprzęcie od którego wymaga się niemal 100% niezawodności), to się dowie czemu te na rynku kosztują 20k $.
Te maszynki, które są na rynku też na pewno nie kosztują więcej niż 2000 zł w produkcji, bo to taśmówka. Równie dobrze możemy narzekać, że elektronika jest taka droga - przecież wykonanie
Komentarze (40)
najlepsze
( ͡° ͜ʖ ͡°)
nie wymyśliła nic czego wcześniej nie było... po prostu zbudowała najtańszy sprzęt do dializ, którego nikt normalnie nie stosuje by nie narażać pacjenta na zbyt duże ryzyko
fakt faktem powinno się udostępniać tego rodzaju rozwiązanie ludziom którzy z różnych względów nie mogą być poddawani dializie na standardowym sprzęcie
np. takie rurki do oczyszczania wody kosztują trzy i pół dolara, a mogą oznaczać że ktoś może pić wodę i się od tego nie przekręci, i nie załapie pasożytów.
a) ona się zużywa, więc jest nadzieja na stały zbyt
b) koszt opracowania technologii został rozłożony na wiele lat
btw. pomagając dzisiaj w ten sposób Afryce pomagamy sobie w przyszłości
czy to wojna będzie czy jakaś katastrofa naturalna, czy może po prostu zanieczyszczenie i może się okazać, że dostęp do czystej wody pitnej będzie niedostępnym luksusem
Cena nie ma znaczenia - wielokrotnie bylo o tym jak to po szpitalach stoją bezużyteczne tomografy za bańkę i nikt ich nawet nie rozpakował.
Te maszynki, które są na rynku też na pewno nie kosztują więcej niż 2000 zł w produkcji, bo to taśmówka. Równie dobrze możemy narzekać, że elektronika jest taka droga - przecież wykonanie