Od czasu gdy zacząłem tankować mojego pogromce szos za każdym razem za 25zł (chyba, że na trasie jestem to co innego) i widzę różnie w ilości wlewanego paliwa nawet 0,4 - 0,5 L to kwestia 20-40 gr na litrze jest dla mnie równoznaczna z jedną trasą dom-praca mniej lub więcej.
Gorzej jak co 3 dni tankuje się za 75 zł 40 litrów... oczywiście LPG, ale jak się tak trochę policzy to niezły majątek zostawiam, a to tylko dojazdy dom->budowa->dom i trochę kręcenia się po mieście...
I tak oto, tankując zapłacisz 20 gr więcej. Kupując chleb też zapłacisz X groszy więcej ( droższy transport z piekarni do sklepu), czyli ogólna podwyżka cen towarów. :D Mnie zastanawia jedno - może od razu oddawajmy całą pensje do budżetu, po co się p#!$!%%ić po 20 gr? A oni sobie będą to rozdzielać i w końcu wrócą do swoich korzeni tworząc kolejną komunę.
najlepsze to jest to, że nawet jakby o 5zł podnieśli akcyzje to byśmy mogli im ch... zrobić;) rzad i tak ma nas w dupie, a my tylko możemy se pokoemntowac na wykopie i ponarzekać na cały swiat... Jednak moim skromnym zdaniem to za czasów PO powstało od groma idiotycznych ustaw i martwych artykułów, oraz podatki najbardziej wzrosły. Nie śledze może non stop ustaw. Jednak w tym roku jakoś może przypadkowo co róz
Komentarze (94)
najlepsze
później też było ciekawie http://www.wykop.pl/link/176009/kolejna-oplata-wejdzie-w-cene-paliwa
a teraz czas na
UPRspam
-duza ta dziura w budżecie...
-trzeba jakis podatek podniesc ale tak zeby ludzie nie zczaili
-benzyna!
Polecam to połączenie. Sprawdza się zwłaszcza w mercedesach w124. Jeździ dużo lepiej niż na ropie, za litr płacę 2,7 zł.
[Dla niekumatych - to wyżej to śmiech przez łzy.]
Nie dość, że w tym kraju się niewiele opłaca, to jeszcze doj#$ią transport i będzie k!!#a zaj#$iście.
Polska nie spełnia już, ze względu na słabego złotego, unijnych limitów minimalnego opodatkowania paliw
:/