Niestety chyba jednak Irlandia zagłosuje na tak. Wspólnota Europejska wydała miliony euro podatników na kampanię nawołującą do glosowania na tak. Tylko jakim prawem oni to zrobili?! I znowu dostaję k$#$icy przez polityków.
W Gazecie Prawnej ukazał się wywiad z prof. Barczem, znanym z przychylnego stanowiska do uregulowań wspólnotowych i promotora wzrostu znaczenia Unii:
Po ratyfikacji przez Polskę Traktatu Lizbońskiego nadal będzie obowiązywać zasada pierwszeństwa prawa Unii w stosunku do prawa polskiego. Jakie ma to znaczenie praktyczne dla wymiaru sprawiedliwości i stosowania prawa?
- W Traktacie z Lizbony zrezygnowano, co prawda, z wprowadzenia tej zasady do tekstu traktatów
Mam prośbę do przeciwników traktatu: niech napiszą pod tym komentarzem główne przeciwko niemu zarzuty, tylko konkretnie. Sam nie jestem za bardzo przekonany i może się zdecyduję dzięki Wam.
Traktat lizboński to zamach na demokrację. Już nawet nie chodzi o jego kontrowersyjną treść, oddającą władzę nad naszym państwem w ręce innych państw. Przyjrzyjcie się okolicznościom, w jakich przeprowadzane są referenda - albo nie ma ich wcale, a jak już są i obywatele danego kraju nie daj boże wypowiedzą się przeciw Traktatowi, to referendum jest powtarzane. Czyli zasada "przyjmiecie teraz, albo będziemy powtarzać referendum do skutku". Gdzie tu poszanowanie zasad i woli
inna sprawa, że oddawanie decyzji nad kilkuset stronicowym aktem prawnym ludziom, którzy go nie znają i nie mają ochoty poznać jest zupełnym idiotyzmem.
po to wybiera się władze, aby o takich sprawach decydowały.
Ale byłoby nieco HONOROWIEJ może - trochę im w tym poprzeszkadzać ? Co ?..
Niż tak bez protestu iść na rzeź, jak barany.. Na co, nawiasem mówiąc - w pełni zasługujemy...
Jeśli Irlandia zablokuje kolejny raz włożenie w łapy Bandy Merkel i Sarkozy'ego legitymacji pozorujacej jakąś praworządność - to sprawa znowu się przeciągnie - zanim ta banda wymysli obejscie problemu. A do tego czasu może sie okazać,
Co to za p%$$$!!enie za przeproszeniem, beda walczyc z UE bo ponoc gwalci demokracje w Panstwie, jeszcze w jakims innym kraju bym to zrozumial ale w PL? TFU! najpierw komune na podwurku zwalczmy co nas od x lat okrada, rzad ktory zupelnie nie liczy sie z naszym zdaniem etc etc a nie UE dzieki ktorej odkad wstapilismy naprawde cos w Polsce ruszylo, bez niej caly czas panowala by dzorawa w drogach, syfna
Komentarze (80)
najlepsze
Najśmieszniejsze jest to, że często na jednym słupie - jeden pod drugim.
W Gazecie Prawnej ukazał się wywiad z prof. Barczem, znanym z przychylnego stanowiska do uregulowań wspólnotowych i promotora wzrostu znaczenia Unii:
Po ratyfikacji przez Polskę Traktatu Lizbońskiego nadal będzie obowiązywać zasada pierwszeństwa prawa Unii w stosunku do prawa polskiego. Jakie ma to znaczenie praktyczne dla wymiaru sprawiedliwości i stosowania prawa?
- W Traktacie z Lizbony zrezygnowano, co prawda, z wprowadzenia tej zasady do tekstu traktatów
Nie tylko zasady prawa ale i zwykła przyzwoitość wymaga aby Państwo Polskie stosowało się do reguł które samo sobie dobrowolnie narzuciło.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Najważniejszy jest artykuł pierwszy, traktujący o strzworzeniu Unii, której na razie nie ma:
"Niniejszym Traktatem WYSOKIE UMAWIAJĄCE SIĘ STRONY ustanawiają między sobą UNIĘ
EUROPEJSKĄ, zwaną dalej „Unią”, której Państwa Członkowskie przyznają kompetencje do
osiągnięcia ich wspólnych celów."
"Podstawę Unii stanowi niniejszy Traktat oraz Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej . Oba te Traktaty mają taką samą moc prawną. Unia
Wystarczy preambuła, w której jasno jest napisane, że glowy panstw POSTANOWIŁY ustanowić Unię Europejską.
Natomiast już w Artykule 1 samego traktatu stoi jasno napisane:
Niniejszym Traktatem Wysokie Umawiające Się Strony ustanawiają pomiędzy sobą Unię Europejską, zwaną dalej "Unią".
O_o
hahahaha :D
nie wytrzymałem, przepraszam
po to wybiera się władze, aby o takich sprawach decydowały.
W Szwajcarii.
Ale byłoby nieco HONOROWIEJ może - trochę im w tym poprzeszkadzać ? Co ?..
Niż tak bez protestu iść na rzeź, jak barany.. Na co, nawiasem mówiąc - w pełni zasługujemy...
Jeśli Irlandia zablokuje kolejny raz włożenie w łapy Bandy Merkel i Sarkozy'ego legitymacji pozorujacej jakąś praworządność - to sprawa znowu się przeciągnie - zanim ta banda wymysli obejscie problemu. A do tego czasu może sie okazać,