Co się sprawdza bagietką i po co strój kąpielowy na egzaminie na prawo jazdy?
![Co się sprawdza bagietką i po co strój kąpielowy na egzaminie na prawo jazdy?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_63m2rMeoe08szm0ApiuSSqh04TPhliPc,w300h194.jpg)
W czasie egzaminu pytam się kursantki, czy zna Zieloną Górę. Odpowiada, że tak. - W takim razie pojedziemy tak, jak w kierunku na kąpielisko Ochla. Po pewnym czasie patrzę, a ona jedzie w zupełnie innym kierunku. Pytam się: Gdzie pani jedzie? Do domu – odpowiada. - Po co? - Po strój kąpielowy…
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 102
Komentarze (102)
najlepsze
@BaKuMMz: taaa a ty sie dziwisz czemu egzamin zdałeś? :> Ja myślałem, że tylko kobiety w ten sposób zdają ;)
Za pierwszym razem moj egzamin to klasyka gatunku - egzaminator biegal z linijka i oblewal za np minimalnie skrecone kola po wjezdzie tylem do garazu (tzw podkowa). Z calej grupy zdala 1 osoba na 10, moj instruktor, ktory byl obecny, rozwalil mnie
Gość pewnie miał sumiastego wąsa i wielki piwny brzuch.
1) Gosciu wsiadl do fury i po minucie nawet nie odpalajac silnika oblal
2)Niemiec z tlumaczem, tlumacz zostal na placu i pomagal niemcowi pokazujac gdzie ma krecic, oblal na luku, przebil sie przez pacholki na koncu luku...
- Ty #!$%@?, ty suko! Na #!$%@? włączasz ten kierunkowskaz – usłyszała kursantka. Ty gnoju – usłyszał Ernest – ja się z tobą policzę! A ty co się patrzysz – usłyszał egzaminator, który oniemiał jak wszyscy świadkowie zdarzenia. Ja cię #!$%@? urządzę! Masz przesrane!
Festiwal wyzwisk trwał dobre 10 minut, kursantka była bliska płaczu, egzaminator ustawił się tak, żeby być w