Kontynuacja tematu:
"Sku&%^$ny ukradły Kia Cee'd z wypożyczalni samochodów"
Dzisiaj z rana dostałem telefon od wypożyczalni samochodów z Lublina. Ta sama osoba która wypożyczyła u mnie samochód posłużyła się dowodem rejestracyjny mojego auta do zgłoszenia kolizji w ubezpieczalni i dało mu to podstawę do wypożyczenia Forda zastępczego z OC sprawcy domniemanej kolizji. Kolizji oczywiście nie było i zostało zgłoszone fałszywe zawiadomienie do ubezpieczalni. Udało się namierzyć osobę poruszającą się Fordem dzięki GPSowi zamontowanemu w aucie. Facet poruszający się Fordem został doprowadzony na policję. Po kilku godzinach dostałem sms z numeru z którego kontaktował się złodziej, że samochód jest do odebrania pod parkingiem biedronki i klucze zostały ukryte w skrytce.
Samochód jest cały i zdrowy. Nie ma śladu kolizji.
Sprawa została zgłoszona na policję w trzech różnych miastach. Po wywiadzie z ubezpieczalnią dowiedziałem się, że ta sama osoba już kiedyś wypożyczyła samochód z dużej wypożyczalni i porzuciła ten pojazd na parkingu.
Dziękuję mirkom za deklarowaną pomoc. Nie wierzę po prostu, że samochód udało się odzyskać tak szybko.
Komentarze (182)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
elegancko ze sie fura znalazla, ufam ze wszystko jest ok
pozzro
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora