Byłem wczoraj w Urzędzie Skarbowym, bo jadłem jabłka
"Za zjedzenie SWOICH jabłek z WŁASNEGO sadu trzeba odprowadzić podatek?! Ja pier*dolę, to państwo nie przestanie mnie zadziwiać..." Tak niedorzeczne, że ciężko byłoby samemu to wymyślić. No ale co jest niedorzeczne, to skarbówka zrobi. Skontrolować - ukarać.
vartan z- #
- #
- #
- #
- 112
- Odpowiedz
Komentarze (112)
najlepsze
- gotujesz sam obiad - masz przychód bo gdybyś nie umiał gotować to byś się stołował w restauracjach
- dojeżdżasz samochodem do pracy - masz przychód bo inaczej byś jeździł taksówkami przecież
- przygotowałeś dokument w wordzie - przychód, bo umiałeś to zrobić, w innym wypadku skorzystać musiałbyś ze specjalisty
- wychowujesz dziecko - przychód bo powinieneś niańkę zatrudnić
I to wszystko dla naszego dobra by budżet był większy i żyło nam się lepiej i dostatniej.
Wymieniłem tam okno na fakturę i się tego #!$%@? (sugerując, że to nie wygląda jak biuro ....).
Powiedzieli, że albo zapłace karę, albo będą szukać czegoś dalej (bo karę musza dac - w ramach troski o polskich przedsiębiorców, tanie i przyjazne państwo itd.). Więc generalnie mam biuro bez okien, skoro nie mogę nic tam robić, kupowac, itd.
Kontrole mają ukarać min 80% kontrolowanych, czyli już na starcie zakładają ze każdy jest winny. To nie ma nic wspólnego z rozsądkiem i prawem, tylko traktowanie każdego jak gowno. Oficjalnie mówią o tych 80%. W normalnym świecie urzędnik myśli jak pomóc, u nas jak #!$%@?. Wszystko przez to, że patrzą na stattystyki jakich się wymaga od nich. Czyli wina państwa.
Co to jest 1000zl zwrotu? :)
Komentarz usunięty przez moderatora
dziękuję, wykop :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Niby Niemcy to kraj socjalistyczny i sporo rzeczy mi się tu nie podoba, ale trzeba przyznać: prowadzenie małej firmy to