Karanie rowerzysty po piwie to głupota. Ale 1,6 promila to już może być dobre zataczanie się. A na pewno i brawura, i agresja, i po prostu brak jakiegokolwiek przewidywania, co może zdarzyć się na drodze. A konsekwencje wypadku z takim pijanym rowerzystą ponosi nie tylko on sam, ale i kierujący, który w niego wjechał. Plus czasem pasażerowie i postronne osoby... Więc może to liberalne, ale...
Komentarze (10)
najlepsze
Ale 1,6 promila to już może być dobre zataczanie się. A na pewno i brawura, i agresja, i po prostu brak jakiegokolwiek przewidywania, co może zdarzyć się na drodze. A konsekwencje wypadku z takim pijanym rowerzystą ponosi nie tylko on sam, ale i kierujący, który w niego wjechał. Plus czasem pasażerowie i postronne osoby...
Więc może to liberalne, ale...
Ooo... Synek... Myślałem już, że już umarłeś..
Nauczyłeś się już, by przyznawać się do błędów? Czy dalej zachowujesz się jak tchórz?
http://www.wykop.pl/link/2311952/#comment-25374914
Obrażasz, nie potrafisz przyznać się do błędu, synku