Dwaj bracia z Norwegii utopili w Polsce miliony
Bracia Geir i Kristian Almaas, którzy swego czasu zainwestowali w Polsce, domagają się teraz od Skarbu Państwa 75 milionów odszkodowania. Z ich wypowiedzi dla norweskiej prasy wynika, że nie warto robić biznesu nad Wisłą.
Chinaski z- #
- #
- #
- 80
Komentarze (80)
najlepsze
no shit
WRESZCIE! Wreszcie przyznali że jesteśmy Zachodem! :D
Większość z nas wie, że gros urzędników w naszym kraju to niewykształcone, zakompleksione miernoty, a jakakolwiek dyskusja kończy się zastraszaniem (znam z autopsji), ale rzetelność dziennikarska wymagałaby, żeby przekazać dlaczego jakiś urzędnik podjął taką decyzję.
A tak w ciemno od razu potępiać, że Polska to dziki kraj, źli
Równie dobrze Norwegowie mogli nie dotrzymywać umowy, więc urzędnicy ich wykopali, a pozew może być zwykłą próbą wymuszenia (dajcie forsę, bo zepsujemy wasz wizerunek i stracicie dużo więcej).
@tombski: Rzetelność dziennikarska w Polsce? U nas czegoś takiego nie ma...
Dzisiejsze słowa do słownika to:
dupochron - "nie moja wina".
2. Przyszedł kryzys to zaczęli kombinować z użytkowaniem gruntu oraz przestali płacić. Zapewne część ziemi leżała odłogiem na co nie pozwalała umowa, a tamci stwierdzili, że nie będą za nią płacić.
3. Okazało się, że jednak w Polsce są prowadzone kontrole i kombinowanie wyszło na jaw.
4. Firma dostała wypowiedzenie umowy.
5. Jako, że była prowadzona w całości, albo prawie w całości na wydzierżawionych zasobach to
przy okazji - teraz jeszcze mniej będą się dziwić czemu tyle Polaków ucieka z kraju.