Zastrzelił łagodnego psa, bo nie mógł wyjść z auta
Nowosolanka w lesie usłyszała strzał. Nie pomyślała, że celem był jej 8-letni spokojny golden retriever. Myśliwy zabił psa, 'bo nie mógł wyjść z auta'
broker z- #
- #
- 344
Nowosolanka w lesie usłyszała strzał. Nie pomyślała, że celem był jej 8-letni spokojny golden retriever. Myśliwy zabił psa, 'bo nie mógł wyjść z auta'
broker z
Komentarze (344)
najlepsze
http://www.wykop.pl/link/2323934/psa-bito-jakby-pretem-po-glowie-zostal-przywiazany-do-drzewa-i-zakatowany/
Z drugiej strony myśliwy też niezły podczłowiek. Strzelił do psa, który mu w żaden sposób nie zagrażał. Oboje powinni za to odpowiedzieć.
Tylko psa szkoda:(
Sam byłem w kilku niemiłych sytuacjach. Prowadziłem psa na smyczy i w kagańcu. Mój pies sięga do kolan. Nagle w lesie przybiega inny pies i z odległości 30 - 40 cm szczeka na mnie i psa. 200 metrów dalej stoi właściciel i krzyczy:
" To jest łagodny pies on nie gryzie".