przez takie właśnie materiały ludzie mają błędne pojęcie o tym jak działa kreacja pieniądza
po pierwsze ... bank żeby zarobił marżę kredytową nie może udzielać pożyczki innemu bankowi tylko zwykłemu kredytobiorcy
po drugie ... jeden bank nie wykreuje kredytu na 33x ilość powierzonego depozytu, bo depozyty to nie tylko gotówka, ale także wcześniej wykreowany kredyt (przez inny bank)
więc ... bank nie zarabia 32x marża kredytowa, tylko 1x marża kredytowa
@pilot: 33x depozyt moga osiagnąć tylko banki które jako pierwsze zaczely stosować system rezerwy cząstkowej - czyli np banki sprzed kilkuset lat (i zajęło im to ... troooooche czasu)
... wszystkie banki które powstały później (w tym dzisiejsze) przyjmują depozyty z kredytu a nie tylko z gotówki
oczywiście wykreowanie 33x nigdy nie miało miejsca, w Polsce obecnie mnożnik wynosi ok. 10x
autor tego filmiku tworzy jakieś błędne wyobrażenie jakoby banki były
@thedebunker: Nikt nie mówi, że na 100% wygeneruje - to jest oczywiste. Trzeba patrzeć na inne aspekty gospodarki monetarnej - zwłaszcza na dewaluację waluty m.in. w formie inflacji.
Przy stopie rezerw w wys. 3% system bankowy może wygenerować z 1 zł depozytu 33 zł. Tutaj pokazano tylko 10 banków (mogły być równie dobrze dwa, gdzie pieniądze mogły być w obiegu między tylko nimi).
Jest to tak czy inaczej podstawowa kwestia w systemie rezerw cząstkowych, jednak niewiele osób zdaje sobie sprawę jak to działa ( i nie uczą tego zbytnio w szkołach, nawet w formie ciekawostki). Warto wykopać.
W teorii tak, w praktyce wiele innych czynników ma na to wpływ. Są państwa, gdzie nie ma czegoś takiego jak rezerwa obowiązkowa, czyli co jest tam nieskończenie wiele pieniędzy? Nie, stopień akcji kredytowej zależy przede wszystkim od wysokości rynkowych stóp procentowych, wymogów kapitałowych. Przy drogim kredycie, choćby stopa rezerwy obowiązkowej wynosiła 0,1%, bank nie pożyczy 99,9%, bo zwyczajnie nie będzie na te kredyty popytu.
Kreowanie pieniądza w taki sposób w jaki większość osób to rozumuje i częściowo zostało to również pokazane na filmie to mit. O ile pokazane obliczenia są poprawne, to wyciągnięte wnioski już nie.
To, że z jednej złotówki do obiegu trafi ~25zł wcale nie oznacza, że tyle pieniędzy nagle pojawia się znikąd. Banki obracają jedynie pieniędzmi, których w danym momencie JESZCZE nie posiadają - to znaczy rośnie liczba i szybkość dokonywania transakcji, a
@pilot: polecam chociażby artykuł: http://www.eportfel.com/?q=node/557 , ładnie pokazuje manipulacje i propagandę płynącą z tego filmu. Polecam przebrnąć przez wszystkie części. I chyba najlepszy cytat odnośnie tego filmu:
Money as Debt nie jest filmem informacyjnym, tylko filmem propagandowym.
@d_garm: I tak to pwinno teoretycznie dzialac. Praktycznie od momentu zaciagnecia pozyczki w obiegu zwieksza sie ilosc srodkow platniczych, zwiekszajac podaz i obnizajac tym samym wartosc waluty. W momecie splaty wystarczy postarac sie o zrolowanie zadluzenia lub w miedzyczasie zaciagnac nowa pozyczke (w koncu pieniadze ktore pozyczamy z pewnoscia laduja na koncie w naszym badz innym banku)
Ludzie piszą tu że to bzdura, a większość go minusuje. Mogę zatem prosić o wyjaśnienie, dlaczego przykład z 3 kamieniami od @borygoPL jest minusowany?
Ja też tu nigdzie nie widzę kreacji (no chyba że zysk z oprocentowania miałby być tą kreacją? ale wtedy każda pożyczka jest kreacją i nie ma co tu doszukiwać się sensacji).
Bank 1 pożycza bankowi 2. Bank 2 jest dłużnikiem, ale posiada kapitał - może spłacić swój dług,
Ja też tu nigdzie nie widzę kreacji (no chyba że zysk z oprocentowania miałby być tą kreacją? ale wtedy każda pożyczka jest kreacją i nie ma co tu doszukiwać się sensacji).
Żeby dłużnik spłacił oprocentowanie, to musi najpierw pieniądze zebrać z rynku i je wpłacić bankowi, więc trudno mówić o kreacji.
@spluczka: Owszem muszą! Nie z założenia, ale w praktyce tak jest. Otóż przeczytałem sobie jak działa system rezerw cząstkowych i przekładając to na prosty język system ten zakłada, że część depozytów nie zostanie odebrana zaraz po zakończeniu lokaty. Co więcej, spora część depozytów pozostaje w depozycie na dłużej, lub po prostu pieniądze leżą na kontach. Z obserwacji obrotów pieniędzmi na kontach da się oszacować ile pieniędzy jest wycofywanych z banku, a
@artuone: Szacuję, że połowę komentujących nie rozumie filmu - zresztą widać ich oburzenie, że przecież to bzdura :), a to jest podstawa działalności banków również w Polsce :).
Dla przejrzystości i lepszego zrozumienia zakładamy iż jest tylko jeden BK (bank kredytowy) i rezerwa cząstkowa odprowadzana do BC (banku centralnego) wynosi 10%
A deponuje 100 do BK. BK daje kredyt 90 do B. B kupuje towar za 90 od C. C deponuje 90 do BK. BK daje kredyt 81 do D. D kupuje towar za 81 od E. E deponuje 81 do BK itd.
@jkrzyz: po pierwsze rozciąga się to w czasie i ma swoje granice, a po ich osiągnięciu inflacja stabilizuje się. tylko taki system jest podatny na nagłe ograniczenia podaży pieniądza.
Komentarze (226)
najlepsze
po pierwsze ... bank żeby zarobił marżę kredytową nie może udzielać pożyczki innemu bankowi tylko zwykłemu kredytobiorcy
po drugie ... jeden bank nie wykreuje kredytu na 33x ilość powierzonego depozytu, bo depozyty to nie tylko gotówka, ale także wcześniej wykreowany kredyt (przez inny bank)
więc ... bank nie zarabia 32x marża kredytowa, tylko 1x marża kredytowa
zakop za
... wszystkie banki które powstały później (w tym dzisiejsze) przyjmują depozyty z kredytu a nie tylko z gotówki
oczywiście wykreowanie 33x nigdy nie miało miejsca, w Polsce obecnie mnożnik wynosi ok. 10x
autor tego filmiku tworzy jakieś błędne wyobrażenie jakoby banki były
Jest to tak czy inaczej podstawowa kwestia w systemie rezerw cząstkowych, jednak niewiele osób zdaje sobie sprawę jak to działa ( i nie uczą tego zbytnio w szkołach, nawet w formie ciekawostki). Warto wykopać.
To, że z jednej złotówki do obiegu trafi ~25zł wcale nie oznacza, że tyle pieniędzy nagle pojawia się znikąd. Banki obracają jedynie pieniędzmi, których w danym momencie JESZCZE nie posiadają - to znaczy rośnie liczba i szybkość dokonywania transakcji, a
I chyba najlepszy cytat odnośnie tego filmu:
Ja też tu nigdzie nie widzę kreacji (no chyba że zysk z oprocentowania miałby być tą kreacją? ale wtedy każda pożyczka jest kreacją i nie ma co tu doszukiwać się sensacji).
Bank 1 pożycza bankowi 2. Bank 2 jest dłużnikiem, ale posiada kapitał - może spłacić swój dług,
Żeby dłużnik spłacił oprocentowanie, to musi najpierw pieniądze zebrać z rynku i je wpłacić bankowi, więc trudno mówić o kreacji.
Wyjaśnienie "fenomenu":
http://www.wykop.pl/link/2318974/kreowanie-pieniadza-czyli-jak-naprawde-zarabia-bank/#comment-25481870
A minusują osoby nie mające pojęcia o temacie, a wiedzę czerpiące jedynie z bzdurnych filmików na
Dla przejrzystości i lepszego zrozumienia zakładamy iż jest tylko jeden BK (bank kredytowy) i rezerwa cząstkowa odprowadzana do BC (banku centralnego) wynosi 10%
A deponuje 100 do BK.
BK daje kredyt 90 do B. B kupuje towar za 90 od C. C deponuje 90 do BK.
BK daje kredyt 81 do D. D kupuje towar za 81 od E. E deponuje 81 do BK itd.
B, D, F itd dysponują
Z tego co pamiętam nawet NBP zrobiło o tym filmik, tylko dużo, dużo lepszy...
"Wykop Bank - your money is safe with us ( ͡° ͜ʖ ͡°) "
po pierwsze rozciąga się to w czasie i ma swoje granice, a po ich osiągnięciu inflacja stabilizuje się. tylko taki system jest podatny na nagłe ograniczenia podaży pieniądza.