Czy Ziemi grozi przeludnienie?
Dokładnie 180 lat temu zmarł człowiek, który zainspirował ewolucjonistów, ekonomistów, proroków zagłady oraz autora słynnej „Opowieści wigilijnej”. A także rozpalił spory o przeludnienie Ziemi i los naszej cywilizacji.
sportingkielce z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 102
Komentarze (102)
najlepsze
tl;dr:
Komentarz usunięty przez moderatora
Najlepsze rozwiązanie to kolonizacja wszechświata - to imo jedyne cywilizowane rozwiązanie tego problemu.
Muszę jeszcze dodać, że algorytmy już teraz zastępują niektórych 'umysłowców' więc nie tylko fizolom się oberwie.
Większość ludzi myśli że tylko ludzie pracujący fizycznie straca prace jednak większe ciśnienie jest na automatyzacje pracy klasy średniej ze względu na większe możliwe oszczednosci lekarze,prawnicy a nawet programiści mogą mieć ciężko
Przetwórcą a nie wytwórcą. To co robimy to przetwarzamy zasoby, które 'tworzyła' ziemia przez miliony lat. Wytwarzamy jedynie rzeczy niematerialne jak myśl czy informacja.
Dla jasności, ziemi nie grozi przeludnienie, w samej tylko Polsce może być trzy razy wiecej ludzi, demografia rządzi ekonomią, bez dodatniego przyrostu ludzności nie będzie dobrobytu.
http://vimeo.com/38702070
@madmax236: Ta teza jest prawdziwa tylko przy obecnym, wysokim poziomie marnotrastwa oraz modelu gospodarczym napędzanym długiem.
Na dodatek powinneś w niej zamienić słowo dobrobyt (którego i tak raczej nie ma, tylko wiecznie się doń dąży) z określeniem "wzrost gospodarczy".
Natomiast mogę z całkowitą pewnością sformułować inną tezę: z dodatnim przyrostem ludzkości przez odpowiednio długi czas, na pewno dojdzie do przeludnienia planety.
Rozwój technologiczny oczywiście
W nieskończoność tego nie będziesz robił. A tempo wykładnicze jest nieubłagane.
liczba ludności przybywa -> liczba żywności maleje -> ceny żywności rosną -> koszt utrzymania dziecka rośnie -> ludzie coraz rzadziej decydują się na spłodzenie potomka.
polityka pełną gębą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pełną treść tego i wszystkich innych artykułów otrzymasz wykupując dostęp do Polityki Cyfrowej.
Jeżeli założymy, że przeludnienie to x osób na km^2 terenów zdatnych do zasiedlenia to pewnie już teraz byśmy byli na krawędzi